Papież podkreślił rolę św. Józefa jako patrona ojców i wychowawców.
Św. Józef, patron dnia dzisiejszego i opiekun Jezusa, był bohaterem papieskiej katechezy podczas audiencji ogólnej. Franciszek pojawił się na Placu św. Piotra z półgodzinnym opóźnieniem. Wcześniej spotkał się bowiem z grupą przedstawicieli różnych religii związanych z Ruchem Focolari, którzy biorą udział w międzynarodowej konferencji w Castelgandolfo.
W dzisiejszej katechezie Papież skupił się na wychowawczej roli św. Józefa. Tak streszczono papieskie przemówienie po polsku:
„W katechezie o św. Józefie, Papież podkreślił, że jest on niedoścignionym wzorem wychowawcy. Towarzyszył Jezusowi, dbając o Jego rozwój i wzrastanie „w mądrości, w latach i w łasce”. Dbał o Jego fizyczny i psychiczny rozwój, bezpieczeństwo, codzienny byt, strzegł życia, chronił przed wrogami, uczył pracy. Dorosłego Jezusa nazywano «synem cieśli». Był dla Jezusa przykładem mądrości, która karmi się Słowem Bożym. Prowadził Go w szabat do synagogi w Nazarecie, z Nim słuchał Pisma Świętego, obserwował Jego zasłuchanie w Bogu, podziwiał wiedzę, gdy jako dwunastoletnie dziecko dyskutował On w świątyni z uczonymi w prawie. Bóg posłużył się św. Józefem, by Jezus mógł «napełniać się mądrością» i wzrostem w łasce Bożej. Patron dnia dzisiejszego spełnił swoją rolę w sposób wyjątkowy. Jest wzorem dla wszystkich rodziców. Wraz z Maryją umacniał w sercu Jezusa ducha wiary, modlitwy, adoracji, przyjęcia woli Bożej. Jako «człowiek sprawiedliwy» uczył Go przykładem własnego życia. Wychowywał jako ten, który zawsze pozwala się prowadzić intuicji wiary, który wie, że zbawienie nie pochodzi z przestrzegania prawa, ale jest łaską Boga, Jego wierności i miłości”.
Na zakończenie katechezy Franciszek nawiązał do faktu, że w niektórych krajach, w tym we Włoszech, uroczystość św. Józefa jest obchodzona jako Dzień Ojca. Wezwał zatem do podniesienia ręki tych spośród 80 tys. pielgrzymów przybyłych na audiencję, którzy są ojcami, złożył im życzenia i zapewnił o swej modlitwie. Zachęcił ich także, by byli zawsze blisko swoich dzieci:
„One potrzebują was, waszej obecności, bliskości i miłości – mówił Papież. – Bądźcie dla nich niczym św. Józef: opiekunami ich wzrastania w latach, mądrości i łasce. Opiekunami ich drogi życia, wychowawcami. I towarzyszcie im na tej drodze. Właśnie przez tę bliskość bądźcie prawdziwymi wychowawcami. Dzięki za to wszystko, co czynicie dla swoich dzieci. Wszystkiego najlepszego i dobrego Święta Ojca dla wszystkich ojców, którzy są tutaj, i w ogóle dla wszystkich ojców. Niech św. Józef wam błogosławi i towarzyszy. Niektórzy z nas stracili swoich ojców, którzy odeszli, bo wezwał ich Pan. Wielu z tych, co są na placu, nie mają już ojca. Pomódlmy się za wszystkich ojców świata, za żyjących i zmarłych, za naszych ojców. Zróbmy to razem, każdy pamiętając o własnym ojcu, czy żyjącym, czy zmarłym. Pomódlmy się do Wielkiego Ojca nas wszystkich: odmówmy Ojcze nasz za naszych tatusiów...”
W ten sposób Modlitwa Pańska zakończyła papieską katechezę. Jednak postać św. Józefa, wzoru dla ojców rodzin, powróciła w pozdrowieniach skierowanych do różnych grup językowych, w tym do Polaków:
„Bracia i siostry, św. Józef, Patron Kościoła Powszechnego, którego uroczystość dzisiaj obchodzimy, to człowiek głębokiej wiary, rzemieślnik, odważny, mocny, pokorny – powiedział Franciszek. – Jego troska o Jezusa powinna być przykładem dla każdego ojca, każdego wychowawcy. Jego wstawiennictwu powierzam was tu obecnych, wszystkich rodziców, kapłanów, nauczycieli i katechetów, którzy w Kościele i w społeczeństwie podejmują zadania wychowawcze. Niech Bóg błogosławi was i waszą posługę. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.