W Kenii islamiści znów zaatakowali modlących się chrześcijan. Dwóch uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do wiernych, którzy uczestniczyli w niedzielnej liturgii w kościele wspólnoty ewangelikalnej na przedmieściach Mombasy.
Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. Rannych zostało co najmniej dziesięć osób. Zamachu nie udaremniły wzmożone środki bezpieczeństwa. Policjanci stali zaledwie sto metrów od kościoła. Pomimo tego zamachowcom udało się uciec.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.