W Kenii islamiści znów zaatakowali modlących się chrześcijan. Dwóch uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do wiernych, którzy uczestniczyli w niedzielnej liturgii w kościele wspólnoty ewangelikalnej na przedmieściach Mombasy.
Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. Rannych zostało co najmniej dziesięć osób. Zamachu nie udaremniły wzmożone środki bezpieczeństwa. Policjanci stali zaledwie sto metrów od kościoła. Pomimo tego zamachowcom udało się uciec.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.