Największą w kraju - według policji - fabrykę amfetaminy zlikwidowali pod Warszawą stołeczni policjanci. Zatrzymano 2 osoby, które mogły już wprowadzić na rynek pół tony tego narkotyku.
Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik KSP Mariusz Mrozek, fabryka zlokalizowana była pod Warszawą, w powiecie nowodworskim.
"Zabezpieczyliśmy tysiąc litrów BMK, półproduktu, z którego można by było otrzymać 700 kg gotowego narkotyku i 20 kg amfetaminy przygotowanej już do wprowadzenia na rynek" - powiedział Mrozek.
Według Mrozka "tak dobrze wyposażonej fabryki amfetaminy w kraju jeszcze nie zlikwidowano".
Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy produkowali narkotyk. Za wytwarzanie znacznej ilości narkotyków może grozić im do 15 lat więzienia.
To kolejna fabryka amfetaminy zlikwidowana w ostatnich miesiącach pod Warszawą. Jedną z większych policjanci wykryli w listopadzie 2013 r. Zatrzymano wówczas dwie osoby, zabezpieczono 17 kg amfetaminy.
Z danych policjantów wynika, że amfetamina, metamfetamina, ekstazy czy marihuana trafiają na polski rynek. Od lat polskie grupy przestępcze specjalizują się właśnie w produkowaniu amfetaminy i jej pochodnych.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.