Dziewięć miesięcy po swej wizycie w Brazylii Papież spotkał się z komitetem organizacyjnym Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro. Przypomniał przy tej okazji nie tylko swoją ubiegłoroczną podróż do tego kraju, ale też postać XVI-wiecznego jezuickiego misjonarza, którego przed kilku dniami kanonizował.
„Musimy być «Kościołem wyruszającym w drogę» (Evangelii gaudium, 20), jako uczniowie misjonarze, którzy nie boją się trudności – powiedział Franciszek. – Widzieliśmy już bowiem, że Pan zwiększa nasze zaangażowanie i dlatego mamy coraz większą motywację, by służyć w oddaniu bez zastrzeżeń, pełni radości Ewangelii. Drodzy przyjaciele, realizując to zaangażowanie patrzmy na przykład Józefa Anchiety, apostoła Brazylii, ogłoszonego ostatnio świętym. W jednym ze swych listów pisał on: «Nic nie jest trudne dla tych, którzy pielęgnują w sercu i mają jako jedyny cel chwałę Bożą oraz zbawienie dusz, za które nie wahają się oddać życia» (list to generała jezuitów Diego Layneza). Za jego wstawiennictwem zachęcam was, byście radośnie i odważnie prowadzili misję ożywiania w sercach Brazylijczyków miłości do Chrystusa i Jego Kościoła”.
Warto dodać, że brazylijska delegacja, którą przyjął wczoraj Papież, weźmie udział w międzynarodowym spotkaniu w Ciampino pod Rzymem. Odbędzie się ono w dniach 10-13 kwietnia z inicjatywy Papieskiej Rady ds. Świeckich. Jego tematem będą najbliższe etapy Światowych Dni Młodzieży, w tym wydarzenia diecezjalne w Niedzielę Palmową oraz międzykontynentalne spotkanie w 2016 r. w Krakowie. W konferencji wezmą udział przedstawiciele duszpasterstw młodzieży z całego świata. Brazylijska delegacja młodzieżowa przekaże też w Niedzielę Palmową na Placu św. Piotra krzyż Światowych Dni Młodzieży swoim rówieśnikom z Krakowa.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.