Według informacji Państwowej Komisji Wyborczej frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz.12 wyniosła 7,31 proc. Wybory rozpoczęły się o godz. 7. Otwartych zostało ponad 27 tys. lokali wyborczych.
W wyborach sprzed 5 lat na tę godzinę frekwencja wyniosła 6,65 proc.
Liczba uprawnionych do głosowania na obszarze kraju wyniosła 30 mln 330 tys. 357 osób; kart do głosowania wydano 2 mln 218 tys.733 wyborcom - podał przewodniczący PKW Stefan Jaworski.
Pod względem okręgów wyborczych największą frekwencję odnotowano w Warszawie I - 9,76 proc.; i w Rzeszowie - 8,72 proc.
Najniższa była frekwencja w okręgu wrocławskim - 6,22 proc.
Niedzielne głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego potrwa do godz. 21. Polacy wybierają 51 eurodeputowanych. O jeden mandat ubiega się średnio 25 kandydatów.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.