Nakładajcie na jego drogi wasze życiowe drogi – mówił o św. Janie z Dukli abp Mieczysław Mokrzycki.
W Dukli na Podkarpaciu odbyły się w sobotę 31 maja główne uroczystości 600-lecia urodzin św. Jana. Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik, metropolita przemyski i były przewodniczący Episkopatu Polski. Uchwałą Sejmu rok 2014 ogłoszony został Rokiem św. Jana z Dukli.
Homilię wygłosił abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski i przewodniczący Episkopatu Ukrainy. Odwoływał się do życia św. Jana z Dukli oraz św. Jana Pawła II, któremu bliskie były Bieszczady i Dukla. - Po 600 latach od jego narodzin stajemy na tej ziemi i oglądamy te same wzgórza, które widziały jego oczy. Jakże nie przypomnieć słów św. Jana Pawła II, który stając, jak my, na dukielskiej ziemi mówił: Ziemia, na której stajemy jest przesiąknięta i nabrzmiała świętością św. Jana z Dukli. Ten święty zakonnik piękną bieszczadzką ziemię nie tylko rozsławił, ale przede wszystkim uświęcił. Jesteście spadkobiercami tego uświęcenia. Krocząc po tej ziemi, nakładajcie na jego drogi wasze życiowe drogi – mówił były sekretarz papieski.
Zaznaczył, że prawdziwa miłość jest zawsze dążeniem do dobra. – Taką świętość odkryłem w życiu św. Jana z Dukli. To miłość uczynkowa, nie opowiadana, lecz czyniona. Dzisiaj nie potrzeba mówić nam tylko o świętości zamykając ją w pięknych słowach, ale trzeba ją naśladować tak jak uczył nas św. Jan Paweł II. Papież zachęcał, abyśmy nasze drogi życia nakładali na drogi życia św. Jana. A ja dzisiaj proszę, abyśmy drogi naszego życia nałożyli na drogi ich świętości. Oni dzisiaj są naszymi patronami – powiedział abp Mokrzycki.
Metropolita lwowski odwołał się także do związków św. Jana z Lwowem. - Jesteś potrzebny nie tylko jako patron, ale jako zwycięzca dobra i miłości, szczególnie w tej trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się dzisiaj Ukraina, gdzie płynie krew i giną ludzie. Potrzeba nam twojego wstawiennictwa święty Janie. Potrzebny jesteś jako znak jednoczący wyznawców Chrystusa, jak przed wiekami katolicy, prawosławni i Ormianie przybywali do twego grobu i wypraszali potrzebne łaski – mówił.
Abp Michalik dziękował obecnym za świadectwo wiary. – Św. Jan z Dukli to jest wielki święty – powiedział. – On nas umacnia i widzę, że nasi ludzie to jest nadzieja i potęga. Dziękuję mu, że nam pozwala krzepić się wiarą ludzi – podkreślił.
Na dzisiejszą uroczystość list przesłał Michael Anthony Perry, minister generalny franciszkanów. „Święci są po to w Kościele, aby przypominali nam o naszym powołaniu do świętości i aby wskazywali drogę, na której jej osiągnięcie jest możliwe. I niech tak się stanie z okazji dzisiejszej uroczystości” – napisał.
Przemawiając na zakończenie liturgii pochodzący z Podkarpacia abp Edward Nowak, były sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, wyraził przekonanie, że św. Jan Paweł II „patrzy z Domu Ojca i nam błogosławi, bo tak czynił całe swoje życie”.
Msza św. sprawowana była na placu przed Sanktuarium św. Jana z Dukli. Wzięli w niej udział biskupi z sąsiednich diecezji, przedstawiciele zakonów, władze samorządowe oraz wielu wiernych. Specjalne listy na tę uroczystość przesłali: prezydent RP Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu Ewa Kopacz oraz były premier Jarosław Kaczyński.
Prezydent Komorowski odniósł się do potrzeby współpracy i pokoju sąsiednich narodów zamieszkujących tę część Europy. „W naszych wspólnych dziejach nie brak wydarzeń i postaci, do których możemy się odwołać, które możemy uczynić znakiem dobrej przyszłości. Jedną z nich jest św. Jan z Dukli. Ufam, że ewangeliczne przesłanie braterskiej miłości i przebaczenia, które głosił z wielkim oddaniem, nadal będzie inspiracją i zaczynem pozytywnych przemian w Polsce i w całej Europie” – napisał.
Św. Jan urodził się w Dukli na Podkarpaciu, prawdopodobnie w 1414 r. W młodości przez pewien czas przebywał na pustelni. Po jej opuszczeniu wstąpił do zakonu franciszkanów konwentualnych (czarnych). W 1463 r. postanowił wstąpić do nowego wówczas odłamu franciszkanów – bernardynów. Jako kapłan pełnił różne funkcje, przede wszystkim zasłynął jako kaznodzieja, spowiednik oraz gwardian w klasztorach w Krośnie i Lwowie. Swoją posługę wypełniał z wielką gorliwością nawet po utracie wzroku oraz cierpiąc na niedowład nóg. Zmarł w opinii świętości we Lwowie 29 września 1484 r.
Papież Klemens XII ogłosił Jana z Dukli błogosławionym w roku 1733, a Jan Paweł II kanonizował go w Dukli 10 czerwca 1997 r. Papież Klemens XII w 1739 r. ogłosił bł. Jana patronem Korony i Litwy. Św. Jan jest patronem archidiecezji przemyskiej, Lwowa, rycerstwa polskiego, jego postać widnieje w herbie Dukli.
aktualna ocena | 2,0 |
głosujących | 15 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.