Chińska policja zastrzeliła we wtorek mężczyznę, który wziął za zakładników 50 uczniów i nauczyciela ze szkoły w prowincji Hubei w środkowych Chinach. Funkcjonariusze przeszukali budynek w poszukiwaniu ukrytych materiałów wybuchowych.
Państwowe media zidentyfikowały mężczyznę jako Zhang Zeqiinga, który w przeszłości był skazany za kradzież i nielegalną produkcję broni. Dziennikarze podkreślają, że w trakcie negocjacji zgodził się na wymianę zakładników na zastępcę burmistrza pobliskiego miasta. Policja była jednak zmuszona zastrzelić mężczyznę, gdy po wymianie oblał przedstawiciela lokalnych władz benzyną.
Agencja Associated Press podkreśla, że w ostatnim czasie w Chinach doszło do serii ataków, których celem były szkoły. Większość z nich przeprowadziły osoby mające problemy psychiczne.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.