Tylko Wielkopolska ściągnie do kraju klientów biura podróży, które zbankrutuje, zapowiada "Rzeczpospolita". Inne województwa umywają ręce.
Wszystko przez niejasne przepisy ustawy o usługach turystycznych. Przewiduje ona, że powrót do kraju organizuje marszałek województwa, w którym zarejestrowane jest biuro. "Rz" sprawdziła jednak, że aż sześciu marszałków nie zamierza sprowadzać klientów firm, które zbankrutują.
Pomocy nie udzielą województwa: łódzkie, warmińsko-mazurskie, pomorskie, dolnośląskie, opolskie i lubuskie. Marszałkowie siedmiu dalszych województw zorganizują powrót do kraju, ale tylko jeśli wystarczy środków z wykupionej przez biuro gwarancji, co oznacza, że można się nie załapać na darmowy powrotny samolot.
Tylko marszałek woj. wielkopolskiego uważa, że zawsze musi pomagać klientom zarejestrowanych tam firm.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.