W Łagiewnikach obchodzono 12. rocznicę zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu.
„Nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, źródła miłości, jak miłosierdzie Boga” - mówił w Łagiewnikach bp Jan Zając. Dziś mija dokładnie 12 lat od konsekracji bazyliki Bożego Miłosierdzia i zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu przez Jana Pawła II.
„Święty Janie Pawle II! W czasie konsekracji tej świątyni przekonywałeś nas, że jest to szczególne miejsce, które Bóg wybrał, aby tu wylewać łaski i udzielać swego miłosierdzia - mówił bp Zając w czasie homilii. - Modliłeś się, aby ten kościół był zawsze miejscem głoszenia orędzia o miłosiernej miłości Boga” - dodawał kaznodzieja. Rektor sanktuarium stwierdził, że modlitwy Jana Pawła II zostały wysłuchane, bo od tamtego czasu do światowego centrum miłosierdzia przybywają miliony pielgrzymów, którzy karmią się Eucharystią i zaznają miłosierdzia w tutejszych konfesjonałach.
Wydarzeniem, które wywołało wielki entuzjazm zarówno wówczas w Łagiewnikach, jak i na całym świecie, hierarcha nazwał Akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. „Rozpoczął się nowy etap w historii człowieka i świata. Każdy człowiek i cały świat został złożony na nowo w sercu Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym” - komentował bp Zając.
„Na progu nowego czasu, nowych dni, które nadchodzą, razem z Tobą, nasz Święty, chcemy wyznać, że nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, źródła miłości, jak miłosierdzie Boga. Dziś na nowo podejmujemy zadania apostołów miłosierdzia. Przez konkretne czyny miłosierdzia, dobre słowo i wytrwałą modlitwę, pragniemy rozpalać ogień miłosierdzia w sercach ludzi na całym świecie” - podkreślał rektor sanktuarium.
Biskup Zając sprawował Mszę św. w ornacie, który miał na sobie Jan Paweł II w czasie konsekracji bazyliki 17 sierpnia 2002 r. Podczas Eucharystii używano także kielicha z uroczystości przed dwunastu laty. Na dwunastu filarach kościoła zapalono świece przy tzw. zacheuszkach, miejscach namaszczenia świątyni.
W czasie Mszy św. o 10.30 uroczyście został pobłogosławiony „Balsam Miłosierdzia”, który jest znakiem troski o to, by „nasze serca stawały się coraz bardziej miłosierne względem bliźnich”. „Połączony z ufną modlitwą - na wzór św. Faustyny - może być wspaniałym lekarstwem dla duszy i ciała” - mówił bp Zając, dodając, że domaga się on nieustannej pracy nad swoim charakterem, by „nasze oczy, usta, dłonie, a nade wszystko serca były jakby przedłużeniem miłosiernych dłoni i kochającego serca Jezusa”.
Rozdawany dziś po każdej Mszy św. „Balsam Miłosierdzia” cieszył się wielką popularnością, o czym świadczyły długie kolejki, które się po niego ustawiły. Wiele osób, które przybyły dziś do Łagiewnik w I Pielgrzymce Czcicieli Bożego Miłosierdzia, było tu także dwanaście lat temu. Pielgrzymi są bardzo wdzięczni za dar, który otrzymują w tym miejscu.
W dolnej części kościoła ustawiono namioty prezentujące niektóre dzieła miłosierdzia prowadzone przy sanktuarium. Przy stoisku Caritas można było zmierzyć ciśnienie, o pomocy dla małżeństw informowali członkowie wspólnoty „Sychar”, a panie z Apostolstwa Ratunku Konającym wszystkim, którzy dziś chcieli podjąć to dzieło, rozdawały chleb i wodę i mówiły z uśmiechem: „Chleb i woda piękna duszy doda”.
W auli Jana Pawła II przez cały dzień trwały projekcje filmów religijnych.
17 sierpnia 2002 r. w czasie VIII pielgrzymki do Polski papież Jan Paweł II konsekrował łagiewnicką bazylikę i specjalnym aktem zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.