Samolot z pierwszymi 20 ciałami malezyjskich ofiar katastrofy boeinga Malezyjskich Linii Lotniczych na Ukrainie odleciał w czwartek z Amsterdamu do Kuala Lumpur - poinformowały holenderskie media.
Samolot z trumnami zawierającymi ciała i szczątki ludzkie jest oczekiwany w piątek w Malezji; w dniu tym w kraju obchodzona jest żałoba narodowa. Na lotnisku w Kuala Lumpur obecni będą król Malezji, premier i inni dygnitarze.
Jak się powszechnie przypuszcza, lecący 17 lipca z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą ziemia-powietrze wystrzeloną przez prorosyjskich separatystów. W katastrofie zginęło wszystkich 298 pasażerów i członków załogi. Blisko dwie trzecie zabitych - 193 - było obywatelami Holandii, 43 Malezji, w tym 15 to członkowie załogi samolotu.
Z rejonu, gdzie doszło do zestrzelenia samolotu, wywieziono do Holandii w celu identyfikacji ponad 220 trumien ze szczątkami ofiar. Łącznie w Holandii zidentyfikowano 28 ofiar malezyjskich.
6 sierpnia premier Holandii poinformował, że międzynarodowa misja poszukiwawcza na miejscu katastrofy została przerwana ze względu na trwające tam starcia sił ukraińskich z prorosyjskimi separatystami. Poszukiwania szczątków ofiar tragedii i ich rzeczy osobistych prowadziło kilkudziesięciu ekspertów holenderskich, australijskich i malezyjskich.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.