Mianem historycznego nazwała włoska prasa przesłanie, jakie w imieniu Papieża wystosował watykański sekretarz stanu do synodu Kościołów metodystów i waldensów.
Dokument odczytano podczas rozpoczętych wczoraj w Torre Pellice w Piemoncie obrad tej chrześcijańskiej wspólnoty będącej odzwierciedleniem kalwinizmu na gruncie włoskim. Kard. Pietro Prolin przekazuje zebranym „braterskie pozdrowienie” oraz wyraża „duchową bliskość” Franciszka wobec nich. Papież „modli się do Pana, aby pozwolił wszystkim chrześcijanom postępować na drodze ku pełnej komunii, by świadczyć o Panu Jezusie Chrystusie oraz dawać światło i siłę Jego Ewangelii ludziom naszych czasów” – czytamy w watykańskim przesłaniu.
Komentatorzy podkreślają bezprecedensowość tej nieoczekiwanej papieskiej inicjatywy. Relacje ekumeniczne z waldensami nie są bowiem zanadto rozwinięte z uwagi na ich doktrynalną wrogość wobec papiestwa, której często dają wyraz również współcześnie. Ich synod poświęcony jest misji Kościołów w ogarniętej kryzysem Europie, w tym wychowaniu młodzieży i inkulturacji.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.