Brazylijscy siatkarze po zwycięstwie nad Rosją 3:0 zapewnili sobie awans do półfinału mistrzostw świata. Wygrali 3:0 25:22, 25:20, 25:21).
Wobec tego jutro polska reprezentacja musi wygrać w meczu z Rosją dwa sety, by awansować do półfinału. Brazylijczycy zapewnili sobie awans do tego etapu mistrzostw świata siatkarzy.
Mecz był dość nudny, prowadzony przy niewielkiej liczbie kibiców. Obie drużyny wydawały się z początku dość spięte. Lepiej wyszli z tego Brazylijczycy. Rosjanie zagrali bardzo słabo. Szczególnie kiepsko zaprezentował się ten, który miał być reżyserem ich gry, czyli rozgrywający Paweł Grankin. Także filar "sbornej" (dosłownie i w przenośni), mierzący 218 cm Dmitrij Muserskij, który wyrastał na najlepszego zawodnika turnieju, tym razem zagrał dużo poniżej swych możliwości. Brazylijczycy też nie zagrali koncertowej siatkówki, ale na słabo dysponowanych Rosjan to zupełnie wystarczyło.
Tymczasem drugim uczestnikiem półfinałów została drużyna Niemiec, która pokonała Iran 3:0.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.