Polska awansowała do półfinału siatkarskiego mundialu. Wygrała z Rosją 3:2. Nasi siatkarze zwyciężyli w "grupie śmierci", pokonując mistrzów świata Brazylijczyków i mistrzów olimpijskich - Rosjan.
W pierwszym secie Polacy prowadzili w pewnym momencie sześcioma punktami. Ostatecznie wygrali do 22. Drugi set przypominał bitwę - punkt za punkt. Trener Andriej Woronkow zdjął z boiska Spiridonowa, którego Polacy kilkukrotnie skutecznie zablokowali. Końcówka należała do biało-czerwonych. Tę odsłonę nasi wygrali do 22.
W trzecim secie w polskie szeregi wkradło się rozprężenie. Przyjęcie nie było już tak doskonałe. Z parkietu zszedł oszczędzany z powodu kontuzji Michał Winiarski. Rosjanie wygrali do 21.
Czwarty set rozgrywali nasi w dużej części zmienionym składem. Wystąpili: Dawid Konarski, który zmienił absolutnego lidera naszej drużyny Mariusza Wlazłego, Rafał Buszek i rozgrywający Paweł Zagumny. Wcześniej jeszcze na boisku zameldował się Michał Kubiak. Gra była wyrównana. Wygrali jednak Rosjanie do 22.
W tie-breaku trener Stephane Antiga znów wysłał do boju wszystkich swych asów, z wyjątkiem Winiarskiego. Zmiana stron nastąpiła przy wyniku 8:3 dla Polski. Ostatecznie Polacy wygrali 15:11.
Drużyna rosyjska zagra o piąte miejsce z Iranem. Dla sbornej to upokorzenie. W hali w Łodzi pojawiły się więc napisy: "Do swidanija" (Do widzenia). Jeden z kibiców miał na sobie maskę Władimira Putina z domalowanymi na policzkach polskimi flagami.
Tymczasem francuscy siatkarze wygrali w Katowicach z Iranem 3:2 i zagwarantowali sobie awans do półfinału mistrzostw świata. "Trójkolorowi" zajęli pierwsze miejsce w grupie G. Dzień wcześniej awans do półfinału wywalczyli Niemcy i Brazylia.
Tak więc pary półfinałowe półfinałowe mistrzostw to: Polska-Niemcy i Francja-Brazylia.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.