ONZ rozmieści specjalną misję do walki z epidemią wirusa ebola w najbardziej dotkniętych krajach Afryki Zachodniej - Liberii, Gwinei i Sierra Leone. Rada Bezpieczeństwa ONZ uznała w czwartek epidemię za "zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa".
Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun poinformował, że mianuje specjalnego wysłannika, który stanie na czele misji UNMEER mającej na celu "szybką i masową mobilizację" ludzi i środków finansowych.
"Ta międzynarodowa misja (...) będzie miała pięć priorytetów: powstrzymanie epidemii, leczenie zarażonych, zapewnienie niezbędnych usług (medycznych), zachowanie stabilności i zapobieganie dalszym epidemiom" - powiedział w czwartek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa sekretarz generalny ONZ.
Licząca 15 członków RB ONZ przyjęła w czwartek jednomyślnie rezolucję, wzywającą państwa do "zniesienia obostrzeń dotyczących podróżowania i (przekraczania) granic, nałożonych w następstwie wybuchu epidemii wirusa ebola, co przyczynia się do dalszej izolacji dotkniętych epidemią państw i podkopuje ich wysiłki" w walce z wirusem.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) epidemia zabiła dotąd już co najmniej 2 620 osób; zarażonych zostało w sumie co najmniej 5330 ludzi, w tym 318 pracowników medycznych, a połowa z nich zmarła. WHO ostrzega, że są to dane przybliżone, ponieważ prawdopodobnie nie odnotowano wszystkich przypadków eboli.
Najwięcej ofiar jest w Liberii; w stolicy kraju, Monrowii, choroba rozprzestrzenia się najszybciej. Pozostałe kraje dotknięte wirusem to Sierra Leone, Gwinea, Nigeria i Senegal.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.