Były przywódca ZSRR, a zwłaszcza jego zmarła przed 15 laty żona Raisa, stali się ofiarami syndromu poaborcyjnego.
To się stało 51 lat temu. Raisa Gorbaczowa chorowała na gorączkę reumatyczną, obciążającą serce. Lekarze powiedzieli jej mężowi:
- Wybieraj. Dziecko może się urodzić żywe albo nie, ale ty stracisz żonę. Jej serce może nie wytrzymać porodu.
Gorbaczow zgodził się na aborcję.
- Raisa bardzo cierpiała. Powiedziano nam, że to był chłopiec. Próbowałem ją uspokoić, jak tylko mogłem. Wybraliśmy imię dla dziecka - Siergiej - po moim ojcu - wspominał były przywódca partii komunistycznej w rozmowie z brytyjskim pismem "The Express", wyraźnie poruszony, choć opowiadał o wydarzeniach sprzed 51 lat.
"Rosyjski przywódca Władimir Putin powinien zgodzić się na taką umowę".
Prezydent USA przekroczył swe pełnomocnictwa - uznał Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
niedz. | pon. | wt. | śr. | czw. | pt. | sob. |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |