Siedmiu żołnierzy ukraińskich zostało zabitych w ciągu ostatnich 24 godzin na wschodzie kraju mimo zawieszenia broni w konflikcie z prorosyjskimi separatystami - oświadczył w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Łysenko.
"Zostali zabici w ostrzale w różnych miejscach, jeden zaś zginął w zasadzce" - powiedział rzecznik. Jak dodał, 11 innych żołnierzy zostało rannych w różnego rodzaju incydentach.
Jak zauważa Reuters, te przypadki podkopują kruche zawieszenie broni, które weszło w życie 5 września. Napięcia na Ukrainie zaostrzają się jeszcze przed 2 listopada, kiedy to separatyści w obwodach donieckim i ługańskim zamierzają przeprowadzić wybory szefów władz wykonawczych oraz parlamentów proklamowanych przez siebie republik. Rząd w Kijowie uznaje te wybory za nielegalne.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.