Ujawnił to wczoraj były zwierzchnik Bractwa św. Piusa X w Ameryce Łacińskiej ks. Christian Bouchacourt.
Kard. Jorge Bergoglio pomagał lefebrystom w Ameryce Łacińskiej. Ówczesny metropolita Buenos Aires wstawiał się za nimi, kiedy mieli problemy z otrzymaniem wiz dla zagranicznych księży. Ujawnił to wczoraj były zwierzchnik Bractwa św. Piusa X w Ameryce Łacińskiej ks. Christian Bouchacourt, który osobiście nawiązał kontakt z kard. Bergoglio i wielokrotnie się z nim spotykał.
Muszę przyznać, że względem nas był miły i usłużny. Nigdy mi nie powiedział, że Bractwo jest w błędzie – oświadczył francuski lefebrysta. Przyznał on jednak, że postawa kard. Bergoglio względem Bractwa wypływała z jego ekumenizmu, z przekonania, że trzeba iść razem z tymi, którzy nie trwają z nami w pełnej jedności.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.