18 listopada 1918 r. została ogłoszona niepodległość Państwa Republiki Łotwy.
"Tego roku 18 listopada jest inny niż w poprzednich latach. Zmieniła się sytuacja w zakresie bezpieczeństwa zewnętrznego, która zmusza nas do przejrzenia się priorytetom w Państwie ze szczególnym uwzględnieniem wzmocnienia zdolności obrony narodowej” - mówił w orędziu do narodu prezydent Łotwy Andris Bērziņš, podczas dzisiejszej defilady wojskowej.
Natomiast premier Łotwy, Laimdota Straujuma zwróciła uwagę "jak wysoka jest cena wolności" w kontekście aktualnych wydarzeń na arenie międzynarodowej.
"Jesteśmy zmuszeni uświadomić sobie obecną sytuację geopolityczną, zagrożenie nowego rodzaju wojną, co niesie ze sobą lęk i niepewność. W takich decydujących momentach mamy być zjednoczeni, pobudzani patriotyzmem, z poczuciem własnej godności narodowej. Walczyliśmy o niepodległość naszego kraju, będziemy jej strzec, będziemy sprawiedliwi wobec naszej łotewskiej ziemi” - mówiła.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.