MON przygotowuje transport z pomocą humanitarną dla ukraińskich sił zbrojnych wartą ok. 3 mln euro. Będą to racje żywnościowe, ciepła odzież, plecaki - poinformował w piątek rzecznik MON płk Jacek Sońta.
Tego dnia wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak spotkał się z ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą. Po rozmowie ukraiński dyplomata napisał na Twitterze, że Polska ma przeznaczyć 3 mln euro na pomoc materiałową dla ukraińskiego wojska.
Informację o przygotowaniu konwoju potwierdziło MON. "Wartość pomocy wyniesie ok. 3 mln euro. Będą to racje żywnościowe, ciepła odzież, plecaki. Być może w ciągu najbliższego tygodnia ciężarówki z tymi darami wyruszą na Ukrainę" - poinformował Sońta.
O tym, że MON przygotowuje kolejny konwój humanitarny z pomocą na Ukrainę wicepremier Siemoniak mówił w wywiadzie dla PAP na początku października. Pierwszy taki transport z pomocą humanitarną MON wysłało w drugiej połowie sierpnia. Dary - żywność o przedłużonym terminie ważności oraz koce, materace, poduszki i pościel - pochodziły z zapasów wojskowych.
MON poinformowało w piątek w komunikacie, że głównymi tematami spotkania Siemoniaka z Deszczycą były - prócz pomocy humanitarnej - także brygada litewsko-polsko-ukraińska (LITPOLUKRBRIG) i sytuacja na Ukrainie. Dyskutowano też o współpracy NATO-Ukraina i o wojskowo-technicznej współpracy dwustronnej.
Jak podano, Siemoniak i Deszczyca omówili harmonogram najbliższych prac związanych z tworzeniem oraz funkcjonowaniem trójnarodowej brygady. Deszczyca miał podziękować polskiemu ministrowi za możliwość edukacji w Polsce żołnierzy ukraińskich, którzy w przyszłości będą służyli m.in. we wspólnej brygadzie.
Umowę o utworzeniu LITPOLUKRBRIG ministrowie obrony Polski, Litwy i Ukrainy podpisali w Warszawie 19 września. Jednostka będzie wykorzystywana do udziału w operacjach pod auspicjami ONZ, NATO i UE, a także w ramach doraźnych koalicji tworzonych zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i umowami, zawartymi pomiędzy państwami wystawiającymi siły. Głównymi zadaniami brygady będą m.in.: współudział w międzynarodowym wysiłku utrzymania pokoju, zacieśnienie regionalnej współpracy wojskowej i stworzenie podstaw do powołania na bazie brygady Grupy Bojowej UE.
Proces formowania jednostki rozpoczął się w czerwcu 2007 r., gdy w Brukseli ministrowie obrony Litwy, Polski i Ukrainy zdecydowali o utworzeniu wspólnego batalionu. Jesienią 2008 r. zdecydowano, że będzie to jednak większa jednostka - brygada.
List intencyjny w sprawie utworzenia LITPOLUKRBRIG przedstawiciele resortów obrony trzech państw podpisali w listopadzie 2009 r. Zaangażowanie w tworzenie i działanie brygady miało wspierać starania Ukrainy o integrację z NATO, zacieśnić współpracę wojskową tych trzech państw i stworzyć podstawy do powołania na bazie brygady kolejnej Grupy Bojowej UE.
Zgodnie z planem pododdziały wydzielane do brygady z Litwy, Polski i Ukrainy pozostaną w dotychczasowych miejscach stałej dyslokacji i podporządkowane będą dowódcy brygady na czas ćwiczeń i misji.
Na kwaterę główną dowództwa jednostki wyznaczono Lublin. Funkcjonuje tam obecnie polska część dowództwa, która liczy ok. 50 żołnierzy. Docelowo ma do nich dołączyć po kilkunastu oficerów z Litwy i Ukrainy. W Lublinie jest też batalion dowodzenia, liczący ok. 250 żołnierzy.
Kluczowe stanowiska w brygadzie mają po kolei obsadzać oficerowie z trzech tworzących jednostkę państw. Pełną gotowość operacyjną LITPOLUKRBRIG ma osiągnąć za dwa lata.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.