Czy trzeba było aż tak wielkiego konfliktu, by dojść do wniosku, że oszczędności w JSW są możliwe? Zwrócił na to uwagę w "Rozmowie poranka" Radia eM prof. Jan Wojtyła z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Prof. Jan Wojtyła zwrócił uwagę, że w toku negocjacji z zarządem JSW dobrze przygotowana strona związkowa przedstawiła argumenty, które pozwoliły przyjąć plan oszczędnościowy.
- Dlaczego decyzje o oszczędnościach zostały podjęte tak późno? Czy musiało dojść do strajku, który przyniósł ogromne straty Jastrzębskiej Spółce Węglowej? Co robiła rada nadzorcza do tej pory? - pytał ekonomista na antenie Radia eM.
- Zdolności menadżerskie przejawiają się przede wszystkim w przewidywaniu przyszłych stanów, a nie gaszenia pożarów, z czym mieliśmy do czynienia - mówił.
Stwierdził też, że zaniedbano dialog społeczny, a koncepcja absolutyzmu oświeconego - bo tak można by zdefiniować działanie zarządu JSW - nie spełniła się. - Jeżeli spojrzymy na skalę protestów, to przypomina to lata osiemdziesiąte. Wtedy też protestowano przeciwko dezinformacji na temat zarobków i wielkiego komfortu pracy w górnictwie - zauważył.
Cała rozmowa z prof. Janem Wojtyłą:
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.