- Nie można zrozumieć ani tym bardziej przyjąć praktyk pokutnych bez odniesienia ich do Miłości, która bezinteresownie umierała dla naszego zbawienia - mówił w homilii w Środę Popielcową ks. Roman Chromy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego katowickiej kurii.
Nawołując do czytań z dzisiejszej liturgii słowa: „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, lament” (Jl 2,12), oraz „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem” (2 Kor 5,20), ks. Chromy przypomniał, że „pokuta i nawrócenie są sprawą serca”, „sprawą wzajemnej miłości Boga i człowieka”.
Kapłan, odnosząc się do Ewangelii, w której Jezus wzywa do postu, modlitwy i jałmużny, zwrócił uwagę, że zadania te wyznaczają rysy chrześcijańskiej pobożności.
Pierwszy z nich brzmi: „Nic wyłącznie po to, aby was ludzie widzieli” - mówił, dodając, że wierzący nie powinien manipulować swoim zachowaniem. - To tak, jakby Pan Jezus chciał nam dziś powiedzieć: „Nie róbcie wokół siebie widowiska, spektaklu” - wyjaśniał.
Drugi rys zawiera się w słowach: „nie trąb przed sobą”. Ks. Chromy mówił, że trąby za czasów Chrystusa były wykorzystywane w świątyni jerozolimskiej podczas liturgii żydowskiej, kiedy wielbiono Pana Boga. Jednocześnie wskazał, że być może niektórzy kapłani używali ich wtedy, gdy ktoś składał duże ofiary.
Kontynuację tych słów kapłan wskazał w zdaniu: „kiedy dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa”. - „Gdy chcesz się modlić, wejdź do swojej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego” - mówił, wyjaśniając, że wiara nie ma tylko wymiaru wspólnotowego, ale również indywidualny. Zaznaczył również, że słowa Jezusa przestrzegają przed nadmierną demonstracją praktyk religijnych.
Ks. Chromy podkreślił także, że post, modlitwa i jałmużna uczą miłości Boga, człowieka i siebie samego, oraz że są podstawą nawrócenia. Jako najtrudniejszy element nawrócenia kapłan wskazał polecenie zapisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Najpewniejszą drogą pokuty jest wzięcie każdego dnia swojego krzyża i pójście za Jezusem”.
Wskazał, że problemy z tym miał nawet pierwszy papież, czyli św. Piotr, który nie chciał zgodzić się na krzyż Jezusa. - Piotr zaprotestował przeciwko nędzy Pana Jezusa. To jest dowód i znak na to, że od samego początku Kościół gorszył się krzyżem. Co więcej, myślę, że pokusa odrzucenia krzyża dzisiaj jest tak samo silna, a może jeszcze silniejsza - mocno podkreślał.
Na koniec przypomniał także historię spotkania Piotra ze Zmartwychwstałym i jego wyznanie wiary: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”, zachęcając, by podobnie było z wiernymi po 40-dniowym czasie pokuty i nawrócenia.
Mszy św. w katowickiej katedrze przewodniczył abp Wiktor Skworc. Sprawował ją w intencji wszystkich diecezjan.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób