Zakończyły się koszalińskie rekolekcje dla młodzieży. - Jeszcze wczoraj byłam neopoganką - mówi jedna z uczestniczek.
Rekolekcje wielkopostne w hali sportowej dla wszystkich szkół razem, najpierw dla gimnazjów (pisaliśmy o nich TUTAJ i TUTAJ), a potem dla młodzieży ponadgimnazjalnej, odbyły się w diecezji po raz pierwszy.
Dla organizatorów były one trudnym przedsięwzięciem logistycznym. Doświadczenie, jakie SNE posiada w organizowaniu tego typu wydarzeń, okazało się bezcenne. Jak mówią niektórzy katecheci, wysiłek się opłacał, ponieważ z takiej propozycji rekolekcyjnej skorzystało znacznie więcej uczniów niż dotychczas.
Również zwrócenie uwagi młodych ludzi, którzy, siedząc na trybunach, praktycznie nie rozstawali się ze swoimi komórkami, okazało się wyzwaniem. - Trudno jest szczególnie pierwszego dnia. Słowa "rekolekcje" i "Kościół" cały czas natrafiają na dużą blokadę i kojarzą się z gadającą głową, która mówi coś o nawróceniu - zauważa Magdalena Plucner ze Szkoły Nowej Ewangelizacji.
Mimo wszystko, treści podawane w formie swobodnego nauczania okraszonego pantomimą, odpowiednią muzyką i świadectwami znalazły odbiorców. Choć duża część uczestników nie była zainteresowana tym, co działo się na scenie i pod nią, do wielu ten sposób głoszenia trafiał.
- Wartością tych rekolekcji są przede wszystkim świadectwa ludzi. Ich słowa i sposób, w jaki się wypowiadają, świadczą o tym, że mówią prawdę. Robią to naturalnie, widać, że nie udają niczego. Nie żałuję, że tutaj jestem - mówi Bartek, maturzysta z LO nr 2.
Byli też tacy, którzy potrafili docenić organizację przedsięwzięcia, ale do nich forma rekolekcji nie przemówiła. - Osobiście chciałabym przeżyć te rekolekcje bardziej. Nie odczuwam ich tak, jak bym chciała, ale wiem, że wiele osób, które tutaj przyszły tylko po to, żeby nie siedzieć na lekcjach w szkole, doświadczyło Boga i to jest piękne. Ja jestem wierząca, ale te rekolekcje są dla mnie trudne. Może dlatego, że jestem jednak zwolenniczką przeżywania rekolekcji w mniejszej grupie - tłumaczy Kinga z LO nr 5.
Przez cały czas rekolekcji z boku hali, gdzie wystawiony był Najświętszy Sakrament, za prowadzących i uczestników modliła się grupa starszych osób, m.in. z Odnowy w Duchu Świętym.
W sumie w dwóch turach rekolekcji szkolnych w Koszalinie wzięło udział ponad 4,5 tys. młodych ludzi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.