Benedykcji nowego opata tynieckiego przewodniczył 21 marca kard. Stanisław Dziwisz.
Wieczorem, w obchodzone w klasztorach benedyktyńskich święto Przejścia do Nieba Świętego Ojca Naszego Benedykta, o. dr Szymon Hiżycki uroczyście objął funkcję opata. Zebrani modlili się, śpiewając Litanię do Wszystkich Świętych nad leżącym krzyżem nowym opatem, a następnie kard. Stanisław Dziwisz przekazał mu insygnia opackie - regułę zakonną, pierścień, mitrę i pastorał.
- O. Szymon zaczyna dziś nową, odpowiedzialną drogę miłości i służby. Bo takie jest zadanie każdego opata. Zgodnie z etymologią słowa, ma być ojcem wspólnoty. Ma być dla niej oparciem, punktem odniesienia. Ma być dla braci - nie bójmy się tego porównania - żywą regułą. Ma bardziej uczyć przykładem niż słowem, jak można dziś odtwarzać ideał zakonnego, benedyktyńskiego powołania - mówił w wygłoszonej homilii metropolita krakowski.
- Po ludzku można zadrżeć przed takim wyzwaniem, ale przecież Jezus nie pozostawia nas samych, gdy wyznacza nam zadanie - dodał.
Nawiązując do ewangelii, w której Jezus modli się o jedność uczniów, kard. Stanisław Dziwisz podkreślał, że dzisiejszy świat, głęboko podzielony i pełen agresji, potrzebuje świadectwa braterstwa i solidarności.
- Opat jest zwornikiem jedności wspólnoty. W ten sposób opat służy wspólnocie, a wspólnota, składająca się z ludzi o różnych temperamentach i charakterach, ale żyjących zgodnie, po Bożemu - taka wspólnota służy Kościołowi i światu. Takiego świadectwa niełatwej jedności potrzebują chrześcijańskie małżeństwa i rodziny, przeżywające głęboki kryzys. Takiego świadectwa potrzebują młodzi, przygotowujący projekt swojego życia i szukający wzorców właściwych postaw i zachowań, prawdziwych wartości, na których można budować przyszłość - przekonywał metropolita.
- Towarzyszy ci dziś nasza modlitwa, abyś udźwignął ciężar, jaki na twoje barki wkłada dziś Chrystus. Niech On sam będzie dla Ciebie siłą i podporą - mówił, zwracając się do nowego przełożonego opactwa w Tyńcu.
- Dzisiaj trzeba powiedzieć tylko jedno słowo. Wypowiem je nie tylko w moim własnym imieniu, bo jestem przekonany, że to nie jest moje prywatne święto, ale to jest święto naszej, tynieckiej wspólnoty. Mówię w imieniu moich braci: dziękuję - zaznaczył z kolei o. Szymon Hiżycki.
- Moje osobiste słowo wdzięczności należy się także tej wspólnocie, która mnie ukształtowała, a teraz, wybrawszy mnie na opata, daje mi nowe zadania - dodał.
W sobotniej uroczystości wzięli udział benedyktyni z podkrakowskiego opactwa oraz z pozostałych wspólnot benedyktyńskich, a także m.in. przedstawiciele władz, kapłani, bracia i siostry zakonne oraz wierni. Wśród gości byli o. Ansgar Schmidt OSB (opat prezes benedyktyńskiej Kongregacji Zwiastowania NMP, do której należy klasztor w Tyńcu) oraz o. René Fobe OSB, opat klasztoru w Zevenkerken, z którego w latach 30. XX wieku benedyktyni powrócili do Tyńca (ponad sto lat po tym, jak w 1816 roku zostali zmuszeni do opuszczenia opactwa).
O. dr. Szymona Hiżyckiego OSB na opata wybrała 23 stycznia licząca 37 braci wspólnota benedyktynów w Tyńcu. Jest on najmłodszym opatem w powojennych dziejach opactwa. Ma 35 lat, do klasztoru wstąpił w 1999 r., a święcenia kapłańskie otrzymał w 2008 roku. Studiował teologię oraz filologię klasyczną. Odbył także specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Jest miłośnikiem literatury klasycznej i Ojców Kościoła. Opatem będzie przez najbliższe osiem lat.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.