Uroczysta benedykcja opacka o. Szymona Hiżyckiego OSB odbędzie się 21 marca o godz. 17. Kard. Stanisław Dziwisz wręczy mu wówczas w Tyńcu insygnia władzy opata benedyktynów - mitrę, pastorał i pierścień.
23 stycznia licząca 37 braci wspólnota benedyktynów w Tyńcu wybrała nowego opata.
- Jestem 74. opatem w historii naszej ponad 970-letniej wspólnoty tynieckiej. Będę sprawował urząd przez najbliższe 8 lat - mówi o. Szymon. - Św. Benedykt, założyciel naszego zakonu, podkreślał w „Regule”, że opat ma być wyrazem jedności między braćmi. Jest to bardzo ważne m.in. z tego względu, że wiążemy się na całe życie z jednym domem zakonnym. Będę się starał, by mój autorytet opacki był oparciem dla współbraci.
Jest najmłodszym opatem w powojennej historii Tyńca. Do klasztoru wstąpił w 1999 r., święcenia kapłańskie otrzymał zaś w 2008 r.
- Urodziłem się w 1980 r. w Krakowie, ale już w dzieciństwie przeniosłem się z rodzicami do Rabki. Tam ukończyłem liceum im. Romera. Jestem więc w istocie rabczaninem - mówi o. Hiżycki.
Pierwsze śluby złożył w 2001 r. Studiował teologię na Papieskiej Akademii Teologicznej oraz filologię klasyczną. Zainteresował się bardzo pismami Ojców Kościoła. By móc je zgłębiać w oryginale, wyjechał na studia do Rzymu.
- Moim mistrzem w "Anselmianum" był wybitny amerykański patrolog o. Mark Sheridan OSB. U niego uczyłem się języka koptyjskiego - opowiada o. Hiżycki.
Nadal czynnie zajmuje się naukowo patrologią, czyli nauką o Ojcach Kościoła i ich dziełach, m.in. postaciami Ewagriusza z Pontu i św. Atanazego Wielkiego. Pracuje w benedyktyńskim Wydawnictwie "Tyniec" przy edycji kolejnych tomów serii "Źródła monastyczne".
W klasztorze spełniał wiele funkcji. - Najpierw opiekowałem się grupą ministrantów. Bardzo mile wspominam ten czas. Później zajmowałem się duszpasterstwem akademickim wśród studentów z naszej parafii tynieckiej. Byłem również bibliotekarzem i ostatnio mistrzem nowicjatu - wymienia nowy opat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.