Rosjanie trują Bałtyk

Oczyszczalnie ścieków w obwodzie kaliningradzkim odprowadzają truciznę prosto do Bałtyku i Zalewu Wiślanego - donosi "Nasz Dziennik".

Tak wynika z badania, które przeprowadził kaliningradzki oddział Transparency International we współpracy z miejscowymi mediami i organizacjami ekologicznymi.

Na przykład otwarta w 2012 r. oczyszczalnia w Gusiewie wypompowuje wodę, w której zawartość węglowodorów przekracza normę 3800 razy, siarczanów - 17 razy, amoniaku i związków amonowych - 12 razy, fosforanów - 37 razy, a nierozkładalnej zawiesiny (kamieni, mułu, złomu itp.) - 22 razy.

Sprawa jest niezwykle ważna i nas bezpośrednio dotyczy, bo Zalew Wiślany jest akwenem całkowicie zamkniętym od strony polskiej, dlatego ścieki odprowadzane do zalewu akumulują się w części polskiej - mówi b. minister środowiska prof. Jan Szyszko (PiS).

Jak dodaje, zalew jest już bardzo mocno zeutrofizowany, a głównym tego powodem są nieoczyszczone ścieki doprowadzane przez Rosję.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
7°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »