"O szkołę, która uczy, a nie indoktrynuje" – taki tytuł nosi obywatelska petycja przekazana dziś na ręce prezydenta Włoch Sergio Mattarelli przez przedstawicieli 41 organizacji społecznych, także o charakterze katolickim.
Jest to reakcja przede wszystkim rodziców na próby wprowadzania we włoskim systemie wychowawczym elementów inżynierii społecznej z osławioną ideologią gender na czele. Pod petycją zebrano 180 tys. podpisów, które dołączono do dokumentu.
„Pragniemy, aby wszyscy uczniowie mogli w szkole znaleźć nie destabilizujące ideologie, ale środowisko, które zapewniłoby zdrowy rozwój osobowości, w zgodzie z etyką i podstawową rolą wychowawczą rodziny” – napisano w petycji. Sygnatariusze dokumentu proponują podporządkowanie programów edukacyjnych „podstawowym zasadom dotyczącym uczuciowości i seksualności w poszanowaniu naturalnej różnicy płci i praw rodziny”. Apelują też do prezydenta o „interwencję u odnośnych władz, na mocy przysługującego mu autorytetu prawnego i moralnego”. Petycja z podpisami zostanie przekazana także premierowi Matteo Renziemu oraz minister edukacji Stefanii Giannini.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.