W lipcu PiS zaprezentuje skład "ekipy", która będzie szła do wyborów jako ewentualny przyszły rząd PiS - zapowiedział w poniedziałek rzecznik PiS Marcin Mastalerek.
W ten sposób Mastalerek odpowiedział w radiu RMF FM na pytanie, czy to Jarosław Kaczyński jest na pewno kandydatem PiS na premiera, czy może będzie to kto inny, np. Beata Szydło.
„Proszę wsłuchać się w słowa prezesa i poczekać do lipca, będzie organizowana konferencja, gdzie przedstawiona będzie tzw. ekipa, która będzie szła do wyborów” – powiedział. Zapytany, czy na czele tej ekipy będzie Jarosław Kaczyński, odpowiedział: „Trzeba poczekać do lipca, dla mnie osobiście, dla Marcina Mastalerka, Jarosław Kaczyński jest naturalnym i oczywistym kandydatem na premiera” – dodał.
W czwartek w wywiadzie cytowanym na stronie TV Republika prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że partia desygnuje tego, kogo wskaże Andrzej Duda. „Andrzej Duda jest człowiekiem, który już dokonał w Polsce zmiany, i jest człowiekiem, który ma przeprowadzić Polskę ku lepszym czasom, dlatego musi mieć prawo do podejmowania decyzji. Nie wiem, kto będzie premierem, ale powinien on od razu złożyć u prezydenta dymisję, tyle że bez daty. Uważam, że to, czego dokonał, daje mu taką legitymację, której nikt nie ma” – mówił Kaczyński.
Mastalerek, nawiązując do wypowiedzi prezesa PiS, zaznaczył w poniedziałek, że „pan prezes Kaczyński powiedział rzecz oczywistą, że to przecież prezydent wskazuje kandydata na premiera”. Dodał, że zapowiedziana przez Kaczyńskiego dymisja in blanco, którą premier będzie musiał złożyć prezydentowi, dotyczyć będzie premiera z PiS.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.