My, liberałowie, którzy pracujemy w dziedzinie walki z HIV/AIDS, bierzemy na siebie ogromne ryzyko zawodowe, kiedy opowiadamy się po stronie papieża w takich kwestiach jak skuteczność prezerwatywy w zapobieganiu epidemiom AIDS - napisał Edward C. Green, antropolog medyczny z Uniwersytetu Harvarda.
Green stawia tezę, że promocja prezerwatyw okazała się skuteczna w Tajlandii, gdzie za szerzenie zakażeń odpowiadał płatny seks.
Jest jednak nieefektywna w Afryce, gdzie problemem są zakażenia w stałych (ale licznych) związkach. Ludzie w stałych związkach rzadko stosują prezerwatywy - pisze Green.
Rozwiązaniem dla Afryki jest wierność, a przynajmniej zmniejszenie liczby partnerów - konkluduje.
Od Redakcji
Artykuł w "Polsce" nie podaje danych naukowych, ale autor wymienia nazwiska badaczy: Normana Hearsta i Sanny'ego Chena z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
W 2004 roku opublikowali oni pracę: "Condom promotion for AIDS prevention in the developing world: is it working?" [Promocja prezerwatyw w zapobieganiu AIDS w krajach rozwijających: czy to działa?] (Stud Fam Plann. 2004 Mar;35(1):39-47), w której stawiają tezę, że "w krajach podobnych do Ugandy zmniejszenie liczby partnerów wydaje się ważniejsze niż promowanie kondomów" i dodają, że wpływ prezerwatyw może być ograniczony przez brak konsekwencji w stosowaniu, zbyt małe stosowanie w grupach ryzyka i negatywny wpływ na inne strategie.
Wówczas postulowali zwiększenie promocji prezerwatyw w grupach dużego ryzyka, bardziej rygorystyczny pomiar wpływu takiej promocji oraz więcej badań dotyczących zagadnienia, jak najlepiej zintegrować promocję kondomów z innymi strategiami.
Nieco ponad rok później wraz z innymi autorami opublikowali pracę: "Increasing condom use without reducing HIV risk: results of a controlled community trial in Uganda" [Wzrost zużycia prezerwatyw bez zmniejszenia ryzyka zakażenia HIV: wyniki kontrolowanego badania populacyjnego w Ugandzie] (J Acquir Immune Defic Syndr. 2005 Sep 1;40(1):77-82).
W skrócie: autorzy przebadali grupę mężczyzn w wieku 18-30 lat. W połowie z nich prowadzono kampanię informacyjną na temat AIDS i kampanie promocyjną prezerwatyw. W drugiej połowie przekazano jedynie informację na temat AIDS. Obie grupy miały bezpłatny dostęp do prezerwatyw.
Po pół roku okazało się, że:
1. zużycie prezerwatyw w pierwszej grupie było znacznie (i istotnie statystycznie) wyższe niż w drugiej
2. w pierwszej grupie wzrosła liczba partnerów seksualnych, w drugiej zmalała (różnica istotna statystycznie)
3. w innych pomiarach nie wykazano, by w pierwszej grupie w porównaniu z drugą zmalało ryzyko zakażenia (mierzone częstością ryzykownych zachowań), raczej zaznaczył się trend (tendencja, bez znamienności statystycznej) w kierunku przeciwnym.
Posługiwałam się angielskim tekstem abstraktów obu prac:
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.