W Bydgoszczy trwają Rekolekcje Ludzi Solidarnych - donosi Radio Watykańskie. W spotkaniach uczestniczą członkowie Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ "Solidarność" oraz wierni, dla których ideały sprzed ponad dwudziestu lat stały się wyznacznikiem codziennego życia.
Nauki w kościele św. Andrzeja Boboli głosi ks. Jacek Pleskaczyński SJ. Bycie człowiekiem solidarnym oznacza przede wszystkim otwarcie się na drugiego – powiedział rekolekcjonista, dodając, że każdy sam musi zrobić sobie rachunek sumienia z minionego okresu. „Ten czas pierwszej solidarności był stosunkowo prosto wyartykułowany, choć czasami może nazbyt naiwnie wobec złożoności sytuacji, jaką można było obserwować – powiedział jezuita. – Natomiast dzisiaj na pewno jest to temat, który w moim przekonaniu najbardziej pogłębiał i gruntował Jan Paweł II. Widział potrzebę solidarności, w rozumieniu bardzo szerokim, jako odpowiedzi na wiele schorzeń serca współczesnego człowieka”. Nieodłącznym elementem rekolekcji jest Droga Krzyżowa Ludzi Solidarnych. Wierni przejdą dziś wieczorem ulicami miasta spod siedziby „Solidarności” do świątyni jezuitów. Rekolekcyjne spotkania zakończą się w najbliższą środę. S. Tasiemski OP, kai
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.