Ks. prof. Wacław Hryniewicz, wybitny teolog, działający na rzecz zjednoczenia chrześcijan, otrzymał 23 kwietnia tytuł doktora honoris causa Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. "Więcej eschatologii optymizmu!" - apelował w wykładzie wyróżniony teolog, podsumowując najważniejsze przesłanie swojego dorobku naukowego.
W czasie uroczystości nadania tytułu rektor uczelni, prawosławny ordynariusz wrocławski i szczeciński abp Jeremiasz nazwał dzieło życia nowego doktora honorowego – „Chrystus nasza Pascha", czyli swoistą "trylogię paschalną” współczesną Sumą Teologiczną. Stwierdził, że autor stworzył spójny system teologiczny, u którego podstaw legła trzeźwa ocena współczesnego chrześcijaństwa. Podkreślił, że istotą myśli ks. Hryniewicza jest pragnienie przekazania współczesnemu człowiekowi Ewangelii radosnej, teologii nie lamentującej nad grzechem, ale wyrozumiałej, bardziej ludzkiej, budzącej nadzieję. "W centrum zainteresowania księdza profesora jest żywa osoba Chrystusa, którego miłość do stworzenia pokazuje prawdziwą wielkość Boga" - zaznaczył. Zdaniem abp Jeremiasza lubelski teolog wyciągnął wnioski ze Zmartwychwstania i opierając się na prawdzie o nieobecności Ciała w grobie i wczytując się w teksty Ojców Kościoła, sprzeciwił się wizji wieczności piekła, odrzucił absurdalność wiecznej kary. "Nie można odwieść go od problematyki powszechnego zbawienia, bo oznaczałoby to dla niego utratę nadziei" – podkreślił abp Jeremiasz. Stwierdził też, że ks. prof. Hryniewicz uznaje różnorodność dróg ku Bogu za błogosławieństwo, gdyż chrześcijanie mogą przez dialog odkrywać więcej tajemnic o swoim Stwórcy. Nowy doktor h.c. ChAT wygłosił wykład p.t. „Pascha Chrystusa a świadectwo chrześcijan dzisiaj”. Przypomniał, że Pascha jest powodem do wdzięczności i radości, jest najlepszą nowiną dla każdego chrześcijanina. Pascha Chrystusa otwiera drogę do Paschy człowieka, który miłując i wybaczając, także może zmartwychwstać. Ogołocony na krzyżu, pokorny i usuwający się w cień, Bóg kenotyczny przeszedł przez krzyż, aby wezwać do niekrzyżowania w świecie, który zabija niewinnego. "Pascha Chrystusa ma pomóc każdemu, aby odnalazł się w świecie Zmartwychwstałego" - podkreślił ksiądz profesor. Przypomniał, że w średniowieczu zaczęto mówić o „risus paschalis” – śmiechu paschalnym i w okresie wielkanocnym głoszono radosne, pełne żartów kazania. Później ta tradycja zamarła, a dziś trzeba do niej powrócić i mówić o Zmartwychwstaniu językiem radości, zdumienia, dziękczynienia i uwielbienia. "W chrześcijaństwie jest miejsce na radość i nadzieję, na poczucie humoru, bez radości popadamy w ponury dogmatyzm" – przestrzegał teolog. Apelował do zebranych na sali teologów różnych Kościołów, by było w nich więcej eschatologicznego optymizmu. "Nie należy bać się Boga, On nikogo nie skrzywdzi, piszmy więcej o tym, że jesteśmy w rękach szczęśliwego Boga. Twórzmy teologię we współpracy i przyjaźni naszych Kościołów, będzie to teologia bliższa życia i bardziej przyjazna ludziom" – nawoływał ks. prof. Hryniewicz. Na uroczystości byli obecni m.in. przewodniczący Rady KEP ds. Ekumenizmu bp Tadeusz Pikus, prawosławny metropolita warszawski i całej Polski abp Sawa, ewangelicko-augsburski biskup warszawski Mieczysław Cieślar, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Reformowanego bp Marek Izdebski, biskup Starokatolickiego Kościoła Mariawitów Ludwik Jabłoński i władze ChAT. Abp Jeremiasz odczytał listy gratulacyjne dla ks. Hryniewicza: od Samuela Kobii – sekretarza generalnego Światowej Rady Kościołów oraz metropolity lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL abp Józefa Życińskiego. Przekazał też pozdrowienia od biskupa opolskiego abp. Alfonsa Nossola, recenzenta dorobku ks. Hryniewicza, który nie mógł wziąć udziału w uroczystości ze względu na zły stan zdrowia. aw / maz
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.