Za kilka dni, 5 sierpnia, wznowione zostaną audiencje środowe. Franciszek ma wakacje, ale nie próżnuje.
Trudno mówić o klasycznych wakacjach ojca świętego. Okres przeznaczony na krótki odpoczynek papieża objął też m.in. pielgrzymkę do Ameryki Łacińskiej. - Franciszek nie wyjeżdża poza Watykan, spędza wolny czas w Domu św. Marty i bynajmniej nie próżnuje – mówi pochodzący z Argentyny papieski ceremoniarz ks. Guillermo Karcher.
Argentyńczyk informuje, że wolny czas ojciec święty spędza bardzo spokojnie. - Codziennie, gdy się spotykamy na porannej Mszy, widzę go pogodnego, radosnego. Cały czas zresztą pracuje i ma w rękach jakieś dokumenty albo korespondencję – mówi ks. Karcher. - Bardzo zależy mu na tym, by na jak najwięcej listów samemu odpowiedzieć - dodaje.
Ten czas wykorzystuje właśnie na nadrabianie zaległości w kontaktach z przyjaciółmi i bliskimi ludźmi, na których mu szczególnie zależy. Studiuje też dokumenty i różne projekty, które trafiają na jego biurko. - Na pewno w tym wakacyjnym okresie brakuje mu bezpośredniego kontaktu z wiernymi. Swe wakacje w Buenos Aires spędzał zawsze wśród najbiedniejszych w fawelach - wyjaśnia ks. Karcher.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.