Zespół Domowej Opieki Hospicyjnej Caritas i oddział opieki paliatywnej w szpitalu bonifratrów - to wsparcie łódzkiego Kościoła dla osób chorych terminalnie. Korzysta z niego regularnie około 200 osób.
Pod opieką Zespołu Domowej Opieki Hospicyjnej znajduje się około 120 osób. "Hospicjum zajmuje się grupą 40-50 pacjentów, a z pomocy naszej poradni medycyny paliatywnej korzysta blisko 70 osób" - mówi KAI Iwona Sitarska, kierownik Zespołu Domowej Opieki Hospicyjnej łódzkiej Caritas. Pacjentami opiekuje się 14-osobowy zespół, w skład którego wchodzi 3 lekarzy, 6 pielęgniarek i 2 fizjoterapeutów. "Niezbędnym uzupełnieniem kadry etatowej są wolontariusze - w tej chwili czynnych jest około 40" - wyjaśnia Sitarska. 20 wolontariuszy chodzi bezpośrednio do domów pacjentów (są to wolontariusze medyczni), 7-8 prowadzi grupy wsparcia dla osób osieroconych, a pozostali wolontariusze zajmują się czynnościami wspomagającymi, m.in. prowadzeniem biblioteki, sprzątaniem czy pracą biurową. Łódzka Caritas regularnie organizuje szkolenia dla wolontariuszy hospicyjnych. Zwykle taki kurs zaczyna 60 osób, a kończy 15. W tym roku chętnych było o połowę mnie. Na trwający właśnie kurs systematycznie uczęszcza około 15 osób."Osoby, które chcą zostać wolontariuszami w Caritas, muszą wcześniej zostać dokładnie przeszkolone. Kolejny kurs dla wolontariuszy hospicyjnych ruszy w łódzkiej Caritas na początku przyszłego roku. Wsparcie dla osób chorych terminalnie oferuje też szpital im. św. Jana Bożego, prowadzony w Łodzi przez bonifratrów. Oddział Medycyny Paliatywnej dysponuje 16 łóżkami stacjonarnymi. "Proponujemy opiekę mającą na celu zaspokojenie potrzeb fizycznych, psychicznych, duchowych pacjentów zdyskwalifikowanych z leczenia przyczynowego przez onkologów. Zapewniamy wsparcie choremu i jego rodzinie dzięki profesjonalnemu zespołowi lekarzy, pielęgniarek, psychologów, kapelana i wolontariuszy" - zapewniają bonifratrzy. "Nasza opieka opiera się na serdeczności, życzliwości, otwartości na cierpienie chorego i jego rodziny. Staramy się poprawić jakość życia pacjenta i łagodzimy cierpienie" - podkreślają. Szpital planuje rozbudowę oddziału. "Powstaje właśnie nowy budynek, do którego chcemy przenieść medycynę paliatywną. Inwestycja powinna się zakończyć do połowy 2011 roku" - mówi KAI dyrektor placówki, Robert Wilanowski. Oddział będzie wtedy liczyć 20 łóżek, ale obok niego ma funkcjonować jeszcze hospicjum stacjonarne, liczące 20 miejsc. "Szacujemy, że potrzeby Łodzi na tego typu pomoc są trzykrotnie większe niż obecna oferta. Pacjenci z Łodzi muszą jeździć na przykład do Bełchatowa" - podkreśla Wilanowski. Szpital św. Jana Bożego prowadzi też Poradnię Medycyny Paliatywnej. Miesięcznie korzysta z niej 30 osób. lg / Łódź
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.