Rok Kapłański, wyzwania bioetyczne, potrzeba polityki na rzecz rodziny wobec
kryzysu demograficznego Polski, nowy program duszpasterski, korekty w
programie nauczania religii - to główne tematy 348. zebrania plenarnego KEP -
19 i 20 czerwca w Łomży.
Potrzeba reform w katechezie szkolnej
Biskupi rozmawiali o konsekwencjach wynikających z reformy oświaty, o podręczniku katechezy dla dorosłych i o rozprawie w Trybunale Konstytucyjnym na temat wliczania stopnia z religii do średniej ocen, która odbędzie się 1 lipca.
Abp Kazimierz Nycz stojący na czele Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu wyjaśnił, że nowa podstawa programowa, która została przyjęta przez rząd w ubiegłym roku, wymusza określone zmiany w programie nauczania religii w szkole. W związku z tym, że do szkół będą iść 6-latkowie, korekty nauczania religii muszą nastąpić na razie na poziomie klas 1 – 3. Pierwsza Komunia Św. musi zostać przesunięta z klasy drugiej do trzeciej. Wymaga to też innego ustawienia przygotowania do tego sakramentu.
Abp Nycz wyjaśnił, że do tej pory regulowały tę kwestię dwa dokumenty państwowe i dwa kościelne. Były to podstawa programowa i standard wymagań egzaminacyjnych na poszczególnych etapach nauczania: do matury, egzaminu gimnazjalnego i do egzaminu wieńczącego szkołę podstawową. Podstawa określała to, co się powinno osiągnąć w procesie nauczania, a standard egzaminacyjny definiował, co uczeń musi wynieść z danej klasy. Obecnie – na skutek przyjętej reformy – te sprawy zostały złączone w formie jednego dokumentu. Do tych zasad przyjętych przez państwo będzie musiał się dostosować i Kościół, tworząc analogiczne dokumenty związane z nauczaniem religii.
Formuła pogrzebu skremowanych zwłok
Episkopat przyjął formułę obrzędu pogrzebu przed złożeniem urny do grobu. Dotychczasowa stosowana przy pogrzebach mówiła m.in.: „z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”, zaś modyfikacja przygotowana na okoliczność pochówku skremowanych zwłok będzie brzmiała: „z prochu powstałeś i prochem jesteś”.
Zmiany dotyczą także innych formuł modlitewnych, których będzie uwzględniony fakt pochówku urny z prochami zmarłego, a nie trumny z jego ciałem.
Przy tradycyjnym pochówku, tuż przed złożeniem trumny do grobu, kapłan wygłaszał modlitwę: „Niech Bóg da tobie pić ze źródeł wody życia”. Formuła wygłaszana przed złożeniem urny brzmieć będzie: „W Chrzcie św. zostałeś odrodzony z wody i Ducha Świętego, niech Bóg dopełni w Tobie to, co wtedy rozpoczął”. Biskupi uchwalili, że zwrócą się do Stolicy Apostolskiej z prośbą, by zgodziła się na stosowanie obydwu formuł, do wyboru.
Bp Cichy zaznaczył w rozmowie z KAI, że kiedyś Kościół nie przewidywał katolickiego pochówku skremowanych zwłok, bowiem w większości przypadków spalenie ciała zmarłego wynikało z pogardy do wiary Kościoła czy zmartwychwstania. Natomiast podczas II Soboru Watykańskiego zezwolono na pochówki urn z prochami i obrzęd dopuszcza Kodeks Prawa Kanonicznego.
„Teraz sytuacja uległa zmianie, Kościół dopuszcza taki pochówek, nawet w świątyni Bożej Opatrzności przewidziano miejsca na urny” – zauważa przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.
„Nie można zaś urządzić pogrzebu kościelnego jeśli ktoś daje się spalić powodowany negacją
wiary w zmartwychwstanie” – podkreśla bp Cichy.