Dobór prowadzących i komentatorów podczas relacji z zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na stanowisko Prezydenta RP w TVP1 i w TVP Info, świadczy o gwałtownej zmianie w dyskursie mediów publicznych.
Podczas komentarzy uroczystości zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na urząd Prezydent RP, w TVP1 odtworzono przemówienie premier Ewy Kopacz, która podkreślała wspólne wartości narodowe, które łączą rząd z nową głową państwa. Szefowa Rady Ministrów wyraziła nadzieję na dobrą i owocną współpracę, pełną kompromisów kohabitację rządu i prezydenta. Krzysztof Ziemiec pytał zgromadzonych w studiu gości o możliwość odtworzenia wspólnoty, którą straciliśmy po kryzysie ekonomicznym lat 90-tych. W odpowiedzi na to pytanie prof. Antoni Dudek (UKSW) narzekał na brak podkreślenia w orędziu Andrzeja Dudy postulatów, które zostały zrealizowane przez rząd PO – wszak nie wszystko było złe, a ostatnie 8 lat rządów nie zasługuje na zupełne potępienie. Zdaniem politologa wyraźny akcent docenienia poprzedników mógłby podziałać na korzyść odbudowania atmosfery wspólnoty. Pomimo braku tego akcentu w przemówieniu nowego prezydenta, profesor wyraził nadzieję na to, że Duda mimo wszystko będzie prezydentem łączącym, a nie dzielącym społeczeństwo.
Nastrój dialogu i obiektywizmu udzielił się także samym dziennikarzom. W Wiadomościach TVP 1 podkreślano pracowitość Dudy w parlamencie europejskim (12 przedstawionych sprawozdań, kolejny najbardziej aktywny polski europoseł Jerzy Buzek przedstawił zaledwie 2), niezłomność, konsekwencję i wysoki poziom zaufania społecznego, którym od początku darzą go Polacy. Z kolei w TVP Info eksperci zwracali uwagę na użyte w orędziu sformułowanie korekty polityki zagranicznej, a nie na potrzebę jej zrewolucjonizowania. Specjalista w dziedzinie wizerunku Zbigniew Lazar podkreślił autentyczność bijącą z wizerunku Andrzeja Dudy i świetnie przygotowane przemówienie, pełne konkretów i języka porozumienia. Z tych i innych komentarzy wyłonił się obraz racjonalnego i pragmatycznego polityka, męża stanu. Z przekazów telewizji publicznej gwałtownie zaczęły sączyć się kompromis, wola współpracy i troska o dobro wspólne. Na dokładkę dziennikarze skrytykowali brak entuzjazmu parlamentarzystów PO, którzy niechętnie bili brawo nowemu prezydentowi – mogliby przecież zachować się jak dorośli ludzie i uszanować wynik demokratycznych wyborów.
Przecieram oczy ze zdumienia i zastanawiam się czy przekaz płynący ze szklanego ekranu to nie jakieś political fiction. Dobór prowadzących i komentatorów podczas relacji z zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na stanowisko Prezydenta RP w TVP1 i w TVP Info, świadczy o gwałtownej zmianie w dyskursie mediów publicznych. Istotna jest także zmiana samego języka, który został pozbawiony emocji i ogrywania każdego tematu przy pomocy jednego schematu: wojny plemiennej PO-PiS, która dominuje w debacie publicznej nieprzerwanie od 10 lat. Tylko Palikot wyłamał się z tej bez wątpienia pozytywnej rewolucji w mediach i określił nowego prezydenta jako kopię marnego polityka Lecha Kaczyńskiego.
Szefa Twojego Ruchu potraktujmy jednak jako margines świata polityki i resztki bezwarunkowego krytykowania prawej strony sceny politycznej, które do tej pory uprawiała telewizja publiczna. Jeszcze przed drugą turą wyborów prezydenckich słyszeliśmy o kurczowym trzymaniu się przez Dudę stołka na Uniwersytecie Jagiellońskim, pewnej wygranej Bronisława Komorowskiego i zakusach Jarosława Kaczyńskiego na sterowanie kandydatem PiS-u z tylnego siedzenia w razie gdyby ten przez przypadek zwyciężył także w drugiej turze. Na podstawie relacji z dzisiejszych uroczystości można stwierdzić, że z tej narracji zostały jedynie resztki, a media intensywnie przygotowują się na rewolucję na najwyższych szczeblach władzy.
Póki co trudno stwierdzić czy opisana zmiana będzie trwała – jedno nie ulega wątpliwości: dziennikarze z Woronicza czują, że najbliższe wybory mogą całkowicie zmienić nie tylko kształt państwa, ale także mediów publicznych. Dopiero ich wynik przesądzi o tym czy w TVP będzie dominować dziennikarstwo w stylu Krzysztofa Ziemca czy Beaty Tadli.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.