Grecja mówi "tak" dalszym oszczędnościom

Za ustawą o planie pomocowym zagłosowało 222 deputowanych, 64 było przeciwnych, a 11 wstrzymało się od głosu w 300-osobowym parlamencie.

Przed przystąpieniem do głosowania premier Aleksis Cipras bronił decyzji o zaaprobowaniu pomocy za cenę kolejnych cięć i podwyżek podatków. Apelował do zgromadzonych o oddanie głosu na "tak", co umożliwi "przetrwanie kraju i dalszą walkę". Cipras jest ostro krytykowany przez radykalnych członków swojej partii za ustępstwa wobec międzynarodowych kredytodawców w sprawie kolejnych oszczędności.

W piątek przeciwnych pakietowi lub wstrzymujących się było 43 deputowanych Syrizy, podczas gdy w czasie głosowania w ubiegłym miesiącu nad reformami ich sens podważyło ok. 30 deputowanych Syrizy. Pogłębiające się kontrowersje w ugrupowaniu grożą rozłamem partii Ciprasa i przedterminowymi wyborami.

Krótko po głosowaniu źródła rządowe podały, że Cipras wystąpi o wotum zaufania dla swojego rządu po 20 sierpnia, kiedy upływa termin spłaty przez Grecję 3,5 mld euro należności wobec Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Wpływowy deputowany opozycyjnej Nowej Demokracji Makis Woridis oświadczył, że "nie ma szans", by ugrupowanie poparło rząd w głosowaniu nad wotum nieufności.

Radykalna Syriza Ciprasa wygrała w styczniu wybory parlamentarne, zapowiadając odejście od polityki oszczędności prowadzonej przy poprzednich dwóch programach pomocowych uzgodnionych z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i EBC.

Na godz. 15 w piątek zaplanowano posiedzenie ministrów finansów państw strefy euro, którzy mają ostatecznie zatwierdzić program pomocowy.

Władze Grecji oraz negocjatorzy instytucji reprezentujących jej wierzycieli zakończyli we wtorek negocjacje nad projektem memorandum w sprawie warunków nowego trzyletniego pakietu pomocy. Dokument wyznacza cele fiskalne, jakie musi spełnić Grecja, a także wylicza reformy, do których zobowiązały się władze tego kraju. Uruchomienie wsparcia wymagać będzie jeszcze zgody parlamentów niektórych państw eurolandu, w tym Niemiec.

W czwartek zielone światło dała Finlandia tradycyjne należąca do krajów prezentujących twardą postawę wobec Aten.

Jeżeli nowy program pomocy nie zostanie politycznie zatwierdzony, to Grecja może potrzebować nowej pożyczki pomostowej od UE.