Sanktuaria w Zabawie i Okulicach to miejsca, gdzie w drugim dniu pielgrzymki sprawowane były Msze św.
Bp Stanisław Salaterski przewodniczył Eucharystii dla uczestników Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę w drugim dniu ich wędrówki. Dla części B Msza św. sprawowana była o 6.30 w Zabawie, a dla części A o 11.00 w Okulicach.
Homilie wygłosił ks. Artur Ważny, dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji tarnowskiej kurii, autor rozważań na każdy dzień pielgrzymki.
– Przewodnikiem na naszej drodze będą psalmy – mówił kaznodzieja. W drugim dniu rozważany był Psalm 45, który mówi o pragnieniach serca człowieka. – Pragnieniem mężczyzny jest być w dobrych relacjach ze swoim ojcem, posiąść mądrość wyrażoną w słuchaniu Boga. Każdy mężczyzna chce też być oblubieńcem - darem, czy jako kapłan dla Kościoła, czy mąż dla żony, chce też być bohaterem - wojownikiem, walczącym o wielkie sprawy Boże, oraz chce być królem, czyli umieć panować nad sobą – wyliczał ks. Ważny. Podobnie kobieta chce być ukochaną córeczką tatusia, być piękną pięknem wyrytym w sercu i żyć dla kogoś. Pragnie też być matką - i w wymiarze duchowym, i biologicznym, chce również być przyjaciółką, która prowadzi do Boga.
Po Mszy św. bp Salaterski błogosławił wszystkich małżonków i zakochanych, bowiem to właśnie drugi dzień pielgrzymowania poświęcony jest rodzinie. W tym roku pątnicy modlili się, aby małżeństwa i rodziny były znakiem Bożej obecności w świecie.
Dla Karoliny i Karola z grupy 21 był to wyjątkowy dzień. Przed Bogiem i w obecności sióstr i braci pielgrzymów z części B przysięgali oni sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Patronem dnia jest sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, a wspólnotą, którą poznają pielgrzymi, jest Domowy Kościół, będący gałęzią rodzinną Ruchu Światło-Życie. W tym dniu hasłem dnia są słowa: Jezus Chrystus - „Bóg z przodu, czyli o zwierciadle Boga Ojca”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.