Łatwiej mówić o zagrażającym Europie zalewie migrantów niż o tym, że to Europa zbroi ręce ludzi walczących w Afryce czy na Bliskim Wschodzie.
Franciszek otwiera oczy świata na rzeczy, których nie chce widzieć. Łatwiej mówić o zagrażającym Europie zalewie migrantów niż o tym, że to Europa zbroi ręce ludzi walczących w Afryce czy na Bliskim Wschodzie. Tak papieski apel o budowanie pokoju na świecie komentuje ks. Renato Sacco z międzynarodowego katolickiego ruchu pokojowego Pax Christi. Przypomina zarazem, że to wojny są fabrykami chroniących się u nas uchodźców.
„Trzeba przyznać, że Papież Franciszek budzi naszą wrażliwość, nie pozwala zadowalać się własnym ciepełkiem, tylko ciągle przypomina o dokonujących się tragediach. Otwarcie mówi, że wojny prowadzi się przy użyciu skąpanej we krwi broni i przypomina o ciążącej na nas odpowiedzialności za jej produkcję. Syria, Irak, Republika Środkowoafrykańska – to tylko niektóre kraje z bardzo długiej listy miejsc gdzie przelewana jest obecnie krew niewinnych. To właśnie broń jest zdeprawowaną duszą wszelkich wojen, a wojny są fabrykami chroniących się u nas uchodźców – mówi ks. Sacco. - Papież budzi nasze sumienia. Powinniśmy mu być za to wdzięczni, a zarazem jako chrześcijanie bardziej angażować się w budowanie pokoju. O rozbrojeniu głównie się wiele mówi. Fakty są jednak takie, że jest to wielki biznes i to Europa zbroi ręce walczących ze sobą ludzi w Afryce czy na Bliskim Wschodzie. Nie możemy zapominać o naszej odpowiedzialności za to co się dzieje na świecie. Zyski wypływające z handlu bronią wpływają nie tylko na światową gospodarkę, ale też na geografię. Często nie ma pieniędzy na szpitale, pożywienie i szkoły, zawsze są jednak na zbrojenia. Innym naszym grzechem jest to, że często odwracamy wzrok i udajemy, że nie widzimy tego jaka jest naprawdę sytuacja. Rezultatem takich działań jest chociażby dramat Iraku, gdzie panuje prawdziwe piekło na ziemi”.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.