Liban. Ostatni chrześcijański kraj na Bliskim Wschodzie umiera. Wojna wisi tu w powietrzu.
Liban to właściwie już państwo upadłe. Rząd to bardzo często tylko dekoracja, nawet w stolicy istnieją dzielnice bądź obozy kontrolowane przez różne milicje czy bojówki. Poza głównymi miastami właściwie znika oficjalna władza. Liban sprawia wrażenie, jakby się z tym pogodził. Dwa dni przed naszym przyjazdem w zamachach w stolicy zginęło kilkadziesiąt osób, na granicy libańsko-syryjskiej trwają starcia. Wszędzie uchodźcy. Są ich tu już miliony. Za dużo, by tak małe państwo mogło im pomóc…
Są też okruchy nadziei. Jednym z nich jest Kościół. Biskupi w swoich rezydencjach przyjmują rodziny uchodźców, organizują pomoc, zakładają szkoły czy stołówki. Siostry zakonne swoje życie spędzają na wędrówkach przez libańskie getta i ratowaniu najbiedniejszych. Świeccy wolontariusze usiłują ratować dzieci ulicy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.