Reklama

Prezydent jedzie na Ukrainę

Prezydent Andrzej Duda, wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, udaje się w poniedziałek z oficjalną wizytą do Kijowa. Głównym jej celem jest "ustanowienie na nowo wektorów współpracy polsko-ukraińskiej" - powiedział PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

Reklama

Szczerski podkreślił, że konieczne jest przejście od deklarowanego do tej pory strategicznego partnerstwa polsko-ukraińskiego do konkretnego partnerstwa Polski i Ukrainy.

Prezydent leci do Kijowa w poniedziałek wieczorem. Po przylocie Andrzej Duda uda się na Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni, gdzie złoży wieńce na Wspólnej Mogile Ofiar Totalitaryzmu. Następnie prezydent wraz z małżonką ustawią znicz pod Centralnym Monumentem Poświęconym Ofiarom Totalitaryzmu, po czym prezydent złoży wieniec na Mogile Zbiorowej na Polskim Cmentarzu Wojennym.

Ceremonia oficjalnego powitania polskiej pary prezydenckiej odbędzie się we wtorek przed południem. Wcześniej tego dnia Andrzej Duda złoży wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza, a także wraz z małżonką złoży symboliczny koszyk pod Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu 1932-1933.

Po ceremonii oficjalnego powitania odbędą się rozmowy delegacji polskiej i ukraińskiej pod przewodnictwem prezydentów Polski i Ukrainy. Po rozmowach przewidziana jest wypowiedź dla mediów Andrzeja Dudy i Petra Poroszenki. Następnie prezydent Duda wraz z małżonką złożą kwiaty pod Krzyżem "Bohaterów Niebiańskiej Sotni".

Po południu prezydent spotka się z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem, a następnie będzie rozmawiał z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem. Następnie w polskiej ambasadzie prezydent spotka się ze studentami i młodymi intelektualistami. Na koniec wizyty Andrzej Duda wraz z małżonką spotkają się także z przedstawicielami społeczności polskiej na Ukrainie; podczas tego spotkania planowana jest wypowiedź prezydenta dla mediów.

"Prezydent chce podczas wizyty w Kijowie po pierwsze porozmawiać o relacjach politycznych; także między oboma prezydentami, w tym także o odnowieniu komitetu konsultacyjnego prezydentów, który powinien zostać na nowo powołany, ponieważ przez ostanie lata istniał wyłącznie nieformalnie. Trzeba go formalnie powołać w nowym składzie osobowym i wyznaczyć mu zadania" - powiedział Szczerski.

Tematem rozmów Andrzeja Dudy w Kijowie będą też "bardzo konkretne elementy współpracy gospodarczej, tak aby oba państwa skorzystały z tego, że Ukraina wchodzi w reżim strefy wolnego handlu z UE". Zaznaczył, że deklaracje pomocy finansowej złożone Ukrainie przez poprzedni rząd zostaną dotrzymane.

"Polska zrealizuje pomoc, którą zadeklarowała premier Ewa Kopacz. Rząd pracuje nad tym, jak to zoperacjonalizować. Jest oczywiście pytanie o to, jak wspomóc makroekonomiczną stabilność Ukrainy. Nad tym pracuje NBP w porozumieniu z rządem i spodziewamy się - prezydent będzie też o tym rozmawiał - jakichś decyzji w tym zakresie, które będą niedługo zapadały" - zapowiedział Szczerski.

Jak mówił, Andrzej Duda będzie w Kijowie rozmawiał także na temat reform wewnętrznych na Ukrainie. "Prezydent będzie mówił o konkretnych formach tej współpracy tak, żebyśmy przeszli z poziomu deklaracji pomocy na poziom realnego uczestnictwa polskich doradców, polskich ekspertów w funkcjonowaniu ukraińskiej administracji" - wyjaśnił Szczerski.

Kolejną kwestią, jaką polski prezydent poruszy podczas rozmów z ukraińskimi liderami, będzie bezpieczeństwo energetyczne, w kontekście zapowiedzi budowy nowego odcinka Gazociągu Północnego. Szczerski podkreślił, że bezpieczeństwo energetyczne w naszym regionie wyraźnie łączy się z bezpieczeństwem geopolitycznym.

"Oczywiście będzie także dyskusja o dialogu historycznym i tożsamościowym między Polską a Ukrainą" - powiedział Szczerski. Poinformował, że w skład polskiej delegacji wszedł także prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński. Jak zaznaczył, prezydent zaprosił prezesa IPN, by uczestniczył w wizycie, chcąc podkreślić wagę dialogu historycznego z Ukrainą, który "wciąż wymaga wysiłku w dojściu do takiej jego formy i takiego budowania wspólnej tożsamości, które byłyby zgodne z faktami oraz wrażliwością polską i ukraińską tym zakresie".

"Musimy zrozumieć siebie nawzajem; zrozumieć także te elementy, które polski i ukraiński los splatały na dobre i złe. Ważne jest, by pokazać ten splot polsko-ukraińskiej historii; by pokazać, że to nie są historie równoległe i sobie przeciwstawne, ale są to historie splecione" - powiedział Szczerski. Podkreślił, że podstawą do tego musi być jedna prawda. Jak podkreślił, Ukraina, która wybrała kierunek proeuropejski, musi zrozumieć, że elementem tego wyboru jest także "europejski sposób dyskutowania o własnej historii, czyli taki, który rozumie punkty widzenia sąsiadów, rozumie własną historię i potrafi krytycznie się do niej odnieść".

Poinformował, że prezydent Duda będzie proponował prezydentowi Poroszence zobowiązanie komitetu konsultacyjnego prezydentów do opracowania "instytucjonalnej formy dialogu polsko-ukraińskiego". "Prezydent będzie bardzo wyraźnie chciał powiedzieć, że dialog miedzy naszymi krajami nie może przebiegać od przypadku do przypadku, od wydarzenia do wydarzenia, od ceremonii do ceremonii, bo wtedy albo robi się właśnie ceremonialny albo się go zawęża do pojedynczych wydarzeń; on musi być trwały i właśnie instytucjonalny" - powiedział Szczerski.

Prezydencki minister podkreślił, że dialog historyczno-tożsamościowy między Polską a Ukrainą nie może ograniczać się do dyskusji między ekspertami, historykami. Według niego w ten proces muszą być zaangażowani także politycy. "Nie można oddzielać historyków od polityków; trzeba ten dialog prowadzić tak, by to był dialog historyków, który ma wpływ na politykę" - ocenił.

Kolejną istotną kwestią podnoszoną podczas wizyty w Kijowie Andrzeja Dudy będzie sprawa pokoju na wschodzie Ukrainy. "Prezydent bardzo wyraźnie podkreślił, że Polska jest zainteresowana długofalowymi rozwiązaniami pokojowymi na Ukrainie, do których podstawą dzisiaj jest realizacja w pełni porozumień mińskich, które wygasają z końcem tego roku" - podkreślił prezydencki minister.

Zaznaczył, że "Polska jest adwokatem tego, że nie powinno dojść do zamrożenia konfliktu na wschodzie Ukrainy, bo to destabilizuje cały region". "Polska jest zainteresowana długofalowym rozwiązaniem pokojowym i prezydent będzie o tym także rozmawiał" - dodał Szczerski.

Jak mówił, sytuacja wokół Ukrainy komplikuje się, w związku z wojną w Syrii, która skłania naszych zachodnich partnerów do szukania nowych form relacji z Rosją. Według niego "Ukraina będzie coraz bardziej potrzebowała kogoś, kto będzie ciągle przypominał o sprawie pokoju i stabilności na Wschodzie jako jednego z kluczowych składników stabilności geopolitycznej".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama