Pięćset szkół katolickich – publicznych i niepublicznych – działa obecnie w Polsce, choć przed 20 laty było ich zaledwie dziewięć.
Tworzenie nowych placówek umożliwiły zmiany prawa, jakie nastąpiły po 1989 r.
W tym roku szkolnym w szkołach katolickich uczy się już ponad 54 tys. uczniów. Rozwijają się także uczelnie wyższe związane z Kościołem, które mają więcej studentów niż przed laty i coraz bardziej rożnorodną ofertę kształcenia. To już nie tylko Katolicki Uniwersytet Lubelski, UKSW czy PAT ale także prywatne placówki jak np. prowadzona przez jezuitów Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie.
Szkoły katolickie
Czasy PRL przetrwało zaledwie kilka renomowanych żeńskich liceów prowadzonych m.in. przez nazaretanki, niepokalanki, zmartwychwstanki, urszulanki czy prezentki oraz męskie liceum księży pijarów i zasadnicza szkoła zawodowa salezjanów.
Nowe szkoły zaczęły powstawać dopiero po roku 1991, gdy umożliwiły to zmiany w polskim prawie. Ustawa o systemie oświaty z 7 września z 1991 r. dała bowiem podstawy prawne do rozwoju katolickiego szkolnictwa. Od tego czasu liczba szkół stale rośnie.
Obecnie wśród 500 szkół katolickich najwięcej jest gimnazjów - bo aż 173, liceów – 138, szkół podstawowych – 133. Ponadto działa także 18 szkół zawodowych i 3 szkoły policealne. Istnieje także 20 szkół dla dzieci niepełnosprawnych oraz 15 szkół dla chorej i trudnej młodzieży. Tylko w tym roku szkolnym rozpoczęło działalność 17 nowych placówek.
Katolickie szkoły cieszą się nie tylko renomą ale również zaufaniem rodziców, gdyż oferują uczniom ciekawy program edukacyjny oraz kładą większy nacisk na ich wychowanie. We wszystkich szkołach katolickich uczniowie modlą się wraz z nauczycielami, uczestniczą we Mszach świętych i rekolekcjach. Rodzice zdecydowanie życzą sobie wychowania religijnego, nawet gdy sami są niewierzący, gdyż sądzą, że gwarantuje ono sukces wychowawczy
Dużym atutem szkół katolickich oprócz ich programu wychowawczego jest także rozszerzona oferta językowa dla uczniów oraz dodatkowe zajęcia jak np. basen, kursy tańca towarzyskiego, karate czy gimnastyka korekcyjna.
Większość szkół katolickich, bo aż 318 jest prowadzonych przez tzw. kościelne osoby prawne czyli zgromadzenia zakonne lub diecezje czy parafie. Natomiast 174 szkoły powstały i działają z inicjatywy różnych stowarzyszeń czy fundacji. Co ciekawe, w Polsce istnieje także 8 szkół katolickich, które prowadzą osoby prywatne. W sumie, w szkołach katolickich w Polsce kształci się ponad 54 tys. uczniów i ich liczba co roku wzrasta, choć wciąż to niewielki odsetek w odniesieniu do liczby ogółu uczniów w skali kraju (4,4 mln).
Szkolnictwo katolickie zrzeszone jest w Radzie Szkół Katolickich, która jest jednostką organizacyjną erygowaną w 1994 r. przez Episkopat Polski. Wspiera szkoły w zakresie organizacyjno-prawnym i formacyjnym m.in. przeszkoliła w zakresie zarządzania oświatą kadry kierownicze katolickich placówek – w sumie 420 osób.
Uczelnie wyższe
Najstarsze tradycje ma Katolicki Uniwersytet Lubelski. Mimo trudności i szykan, jakie dotknęły go w okresie PRL, uniwersytet nie tylko nie zaprzestał działalności, ale po 1989 r. coraz prężniej się rozwija. Liczba studentów wzrosła czterokrotnie a w tym roku akademickim na KUL kształci się 21 tys. żaków. Oferta edukacyjna KUL to nie tylko teologia, ale liczne kierunki studiów licencjackich, magisterskich, inżynierskich, doktoranckich i podyplomowych. To właśnie na KUL działa jedyna w Polsce Katedra Języka Celtyckiego.
Jednym z najmłodszych w kraju jest Uniwersytet Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie. Choć bywa potocznie uważany za katolicki, to taki charakter mają jedynie trzy z ośmiu wydziałów tej uczelni: teologiczny, prawa kanonicznego i filozofii chrześcijańskiej, a jest to państwowa uczelnia wyższa o inspiracji chrześcijańskiej. UKSW powstał w 1999 roku, na bazie istniejącej od 1954 roku Akademii Teologii Katolickiej. Obecnie kształci prawie 19 tys. studentów na dwudziestu czterech kierunkach studiów.
Wśród uniwersytetów katolickich ceniona jest również Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie, gdzie studiować można nie tylko teologię, ale również historię, ochronę dóbr kultury, nauki o rodzinie czy dziennikarstwo. Na pięciu wydziałach kształci się obecnie 3 tys. studentów. Uczelnia należy do Międzynarodowej Federacji Uniwersytetów Katolickich. 19 czerwca papież Benedykt XVI dokonał przekształcenia PAT w Krakowie na Papieski Uniwersytet Jana Pawła II. W ten sposób Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie dołączyła do grona kilkunastu uniwersytetów papieskich na świecie, funkcjonujących w Rzymie, Salamance oraz w krajach Ameryki Południowej. Ponadto Papieskie Wydziały Teologiczne istnieją także w Warszawie i Wrocławiu.
Nowym zjawiskiem są uczelnie wyższe tworzone przez podmioty zakonne. Coraz lepsze noty zbiera dynamicznie rozwijająca się od 10 lat Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie, odwołująca się do tradycji edukacyjnej jezuitów. Na tej kościelnej uczelni z prawami państwowymi można. studiować m.in filozofię, kulturoznawstwo, pedagogikę, politologię i pracę socjalną.
Wydziały teologiczne
Po roku 1989 zjawiskiem naturalnym był powrót usuniętych w okresie PRL wydziałów teologicznych na macierzyste uczelnie, bądź powoływanie wydziałów teologicznych na uniwersytetach, gdzie dotąd ich nie było. Obecnie wydziały teologiczne istnieją na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, Mikołaja Kopernika w Toruniu, Opolskim, Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, Śląskim w Katowicach czy Szczecińskim. Ponadto na Uniwersytecie w Białymstoku działa Katedra Teologii Katolickiej oraz Katedra Teologii Prawosławnej.
Teologię studiują już nie tylko kandydaci do kapłaństwa, ale także świeccy studenci. Na przełomie lat 80 i 90. większość - 60 proc. studentów teologii stanowili mężczyźni, a 40 proc. kobiety, ale od połowy lat 90. proporcje te odwróciły się i obecnie większość wśród zgłębiających teologię – 60 proc stanowią kobiety.
O ile w roku 1989 teologię studiowało w Polsce 2,3 tys. studentów, to ich liczba zaczęła wzrastać po upadku komunizmu. Znacząco wzrosła po powrocie katechezy do szkół. Wielu adeptów teologii podjęło bowiem pracę jako nauczyciele religii w różnego typu szkołach. Od 10 lat zainteresowanie studiami teologicznymi utrzymuje się na dość wysokim, stałym poziomie a liczba studentów teologii wynosi ok. 10 tys. Co roku studia teologiczne wieńczy dyplomem ok. 2 tys. Polaków. To ponad dwa razy więcej niż jeszcze przed 20 laty.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.