Naczelnik Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU) rosyjskiego sztabu generalnego generał Igor Siergun zmarł nagle w niedzielę w wieku 58 lat - poinformowało w poniedziałek ministerstwo obrony Rosji.
Przyczyny zgonu nie podano. Siergun stał na czele GRU - czyli rosyjskiego wywiadu wojskowego - od grudnia 2011 roku. Pełnił jednocześnie funkcję zastępcy szefa sztabu generalnego.
W przeciwieństwie do rządowego Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) dublujący jego działalność na arenie zagranicznej GRU funkcjonował za czasów radzieckich całkowicie poza sferą publiczną. O tym, że instytucja taka w ogóle istnieje, zaczęto otwarcie mówić dopiero za czasów gorbaczowowskiej pierestrojki w drugiej połowie lat 80. GRU przetrwał też rozpad ZSRR bez większych wstrząsów organizacyjnych, natomiast KGB podzielono w 1991 roku już w ramach Federacji Rosyjskiej na Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i Służbę Wywiadu Zagranicznego (SWR).
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.