Dwie diecezjalne pielgrzymki piesze i kilka mniejszych dotarło dziś na Jasną Górę.
Wigilia Święta Matki Bożej Szkaplerznej to od lat dzień modlitwy tysięcy pątników. Lipcowe wędrowanie upływa pod znakiem „troski o życie” oraz próśb w intencji świętych kapłanów i o nowe powołania.
W 29. pielgrzymce przemyskiej przyszło ok. 1,5 tys. wiernych, a prawie 2,3 tys. zgromadziła 75. pielgrzymka poznańska. Bp Adam Szal, który tradycyjnie wędrował z Przemyśla, podkreśla, że współczesnemu Kościołowi bardzo potrzeba wyjścia z zakrystii. „Trzeba wyjścia na zewnątrz w sensie misji, ale także poza swoje środowiska, byśmy umieli być bardziej świadkami”.
Pani Anna kolejny raz wybrała się na pielgrzymkę z całą rodziną: „Nieraz dzieci mówią: «Dlaczego nie pojedziemy gdzieś nad morze?», ale to jest taki ładunek na trudne i ciężkie dni. Kiedy w ciągu roku coś nam się wali, to zamykamy oczy i przypominamy sobie choćby to, jak się wchodzi do Częstochowy”.
Większość pątników pozostanie w sanktuarium do jutra, aby wziąć udział w uroczystościach odpustowych Matki Bożej Szkaplerznej.
Według wcześniejszych doniesień w nalocie na szkołę zginęło co najmniej siedem osób.
"Władimir Putin nigdy nie zgodziłby się na misję prowadzoną wyłącznie przez UE lub nawet NATO"
W wyniku tej operacji na terenie obiektu wybuchł "ogromny pożar".
Przed sklepami Lidl protest przeciw planowanej budowie centrum dystrybucji w Gietrzwałdzie
Jutro ingres abp. Adriana Galbasa do archikatedry warszawskiej.