Na fundamentalne znaczenie dialogu międzyreligijnego w stawianiu czoła ogólnoświatowym wyzwaniom wskazali uczestnicy szczytu chrześcijańsko-muzułmańskiego, który odbył się w stolicy Mali.
Do Bamako przybyli przedstawiciele dziesięciu afrykańskich krajów: Mali, Nigerii, Czadu, Senegalu, Mauretanii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Nigru, Burkina Faso, Algierii i Gwinei. Spotkanie zostało zorganizowane przez malijskie stowarzyszenie na rzecz pokoju i bezpieczeństwa. Dyskutowano o tym, jak międzyreligijna współpraca może przyczynić się do rozwiązania chociażby takich problemów, jak zmiany klimatyczne, kryzys żywnościowy czy finansowy. Podkreślono, że bez dialogu nie ma bezpieczeństwa, a co za tym idzie, pokoju i w konsekwencji rozwoju. Apelowano, by kraje Afryki wypracowywały własne modele współpracy gospodarczej i religijnej, zamiast importować z zagranicy wzorce często nieodpowiadające tamtejszej rzeczywistości.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?