Przemysł stoczniowy to megaporażka rządu Donalda Tuska - pisze "Nasz Dziennik". Katarski inwestor nie zapłacił do tej pory za majątek stoczni w Gdyni i w Szczecinie i nie wiadomo, czy w ogóle to zrobi.
Sukcesem ekipy Donalda Tuska miało być przejęcie przez Komisję Europejską programu restrukturyzacji stoczni w Gdańsku.
Okazuje się jednak, że właściciel Stoczni Gdańskiej - ukraińska spółka ISD Polska, stoi na skraju bankructwa i nie ma pieniędzy na inwestycje w polski zakład. Na razie chce się ratować zwolnieniami grupowymi. Już w październiku. A jeszcze dwa lata temu ISD obiecywał, że uczyni ze Stoczni Gdańskiej czołowego producenta statków w Europie.
Ukraińskich ekonomistów nie dziwią problemy koncernu z Donbasu w Polsce. Korporacja ISD ma poważne kłopoty finansowe i znajduje się na skraju bankructwa. Jej dług wynosi już 3,3 mld dolarów.
Te zakupy "znacznie osłabiają one waszą pozycję negocjacyjną i siłę przetargową wobec Rosji".
Sukces potwierdzono zdjęciami z próbnych strzałów, które opublikowano na platformie X.
Dokumenty na temat objawień gietrzwałdzkich przechowuje Archiwum Archidiecezji Warmińskiej
Za jego wstawiennictwem Kościół warszawski modli się o pokój na świecie i o powołania.