O trzeźwość i odpowiedzialność na drogach zaapelował w niedzielę metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Po dorocznej mszy w intencji kierowców w kościele pod wezwaniem ich patrona, św. Krzysztofa w Tychach, arcybiskup poświęcił ponad 3 tys. pojazdów, w tym po raz pierwszy pociąg.
Doroczne święcenie samochodów w Tychach ma już blisko 20-letnią tradycję. To jedna z największych takich uroczystości w Polsce. Od ponad 10 lat św. Krzysztof jest także patronem miasta Tychy, określanego często mianem stolicy polskiej motoryzacji.
Abp Zimoń podkreślił, że poświęcenie samochodów to nie pusty gest, służący przedmiotom, ale wezwanie skierowane do człowieka, który używa ich w codziennym życiu - by robił to z rozwagą i odpowiedzialnością, ponieważ to od świadomości i sumienia kierowców zależy, na ile bezpieczne będą polskie drogi.
"Nie chodzi o to, żeby krople wody święconej padły na samochód czy pociąg. Tu chodzi o nas; o człowieka, który używa techniki w swoim życiu, żeby to życie lepiej zorganizować, by było bardziej sprawne, byśmy potrafili tworzyć ten coraz bardziej zglobalizowany świat" - mówił w homilii abp Zimoń.
"Poświęcamy nie tyle technikę, narzędzia pracy, auta czy pociągi, ale człowieka. To do niego są adresowane te poświęcenia. Przy każdym z nich jest czytane Słowo Boże, skierowane przecież nie do materii martwej, a do człowieka. To on decyduje, on używa tę technikę" - tłumaczył dziennikarzom metropolita. Zdaniem arcybiskupa, trzeba stałej akcji edukacyjnej, by - jak mówił - człowiek panował nad techniką.
Również tegoroczne kościelne hasło roku duszpasterskiego "Otoczmy troską życie" można - zdaniem metropolity - rozumieć w kontekście bezpieczeństwa na drogach. Chodzi przede wszystkim o zachowanie trzeźwości kierowców i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Jako "przerażające" hierarcha określił wypadki, spowodowane lekkomyślnością i nadużywaniem alkoholu.
Przypomniał, że siadanie za kierownicą po wypiciu alkoholu jest grzechem. "To jest autentyczny grzech, przekroczenie przykazania +nie zabijaj+. Z tego się trzeba spowiadać, ale przede wszystkim poprawiać. I po to tu jesteśmy, po to św. Krzysztof nam błogosławi, byśmy oprzytomnieli i próbowali po bożemu kształtować nasze życie" - ocenił arcybiskup.
Dodał, że Kościół włącza się w działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach nie tylko ponawiając swoje apele do kierowców czy święcąc samochody. W tym roku katowicka kuria wspólnie z policją wydała książkę, gromadzącą katechezy dla dzieci i młodzieży na temat bezpieczeństwa na drogach.
Doroczne święcenie pojazdów przez abpa Zimonia odbywa się w Tychach od początku lat 90. W ostatnią niedzielę lipca przyjeżdżają tu kierowcy z całego regionu. Metropolita święci samochody i motocykle przejeżdżając odkrytym autem wzdłuż kilku ulic, gdzie już od rana kierowcy ustawiają swoje pojazdy. Tym razem arcybiskup wsiadł do terenowego nissana.
W niedzielę przed tyskim kościołem można było oddać krew m.in. na ratowanie życia ofiar wypadków samochodowych. Podczas mszy modlono się za kierowców i wszystkich poszkodowanych w wypadkach. W niedzielę zakończył się także organizowany przez kościelne instytucje Tydzień św. Krzysztofa pod hasłem "Kierowcy solidarni z misjonarzami". Miał on na celu promowanie bezpieczeństwa na drogach oraz zbiórkę na zakup środków transportu dla misjonarzy. W ramach Tygodnia minioną sobotę obchodzono jako Dzień Bezpiecznego Kierowcy.
Tychy, gdzie znajduje się m.in fabryka samochodów Fiata, fabryka silników Ispol oraz wiele zakładów kooperujących z producentami aut, nazwano przed laty stolicą polskiej motoryzacji. Od kilku lat, na wniosek samorządu, patronem miasta jest św. Krzysztof, którego święto przypada 25 lipca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.