Faycal C., który według mediów był z zamachowcami na lotnisku w Brukseli w dniu ataku, wyszedł na wolność.
W sobotę Faycalowi C. postawiono zarzuty współuczestnictwa w działalności ugrupowania terrorystycznego oraz w dokonaniu i usiłowaniu "zabójstw o charakterze terrorystycznym".
Przez belgijskie media mężczyzna został zidentyfikowany jako Faycal Cheffou, dziennikarz pracujący jako wolny strzelec. Według cytowanych przez Reutera źródeł zbliżonych do dochodzenia służby uważają, że to on jest widoczny na nagraniu z monitoringu na lotnisku Zaventem.
Wcześniej w poniedziałek policja wydała apel o zgłaszanie się świadków, którzy mogliby pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny widocznego na nagraniu z lotniska obok dwóch innych, którzy wysadzili się w powietrze. Zdaniem policji trzeci mężczyzna miał bombę, która nie eksplodowała. Niedoszły zamachowiec zbiegł z miejsca zdarzenia.
Według najnowszego bilansu przedstawionego w niedzielę przez belgijskie władze w atakach z 22 marca na lotnisku i w metrze w Brukseli śmierć poniosło 35 osób, w tym trzech zamachowców; w szpitalu z powodu odniesionych ran zmarła jedna osoba. Wcześniej informowano o 31 zabitych i ok. 340 rannych.
W niedzielę belgijska policja przeprowadziła 13 nowych operacji w kilku dzielnicach Brukseli i wokół niej w ramach śledztwa dotyczącego terroryzmu; nie podano, czy naloty były związane z zamachami.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".