Do ministerstwa zdrowia nie wpłynęła dotychczas decyzja prezesa NFZ o skreśleniu z listy tzw. świadczeń nielimitowanych zabiegu balonikowania - wykorzystywanego m.in. w leczeniu zawału. Szefowa resortu Ewa Kopacz deklaruje, że to metoda ratująca życie i zapewnia, że będzie finansowana.
O skreśleniu zabiegu z listy obejmującej procedury, za które NFZ płaci bez względu na kontrakt, napisała "Gazeta Wyborcza".
Jak poinformowano PAP w poniedziałek po południu w biurze prasowym ministerstwa, do resortu zarządzenie prezesa Funduszu dotychczas nie wpłynęło. Ministerstwo podnosi, że odsyłanie osób z zawałem serca do domu nie jest możliwe ze względu istniejące w tym zakresie gwarancje ustawowe - w stanach nagłych świadczenia udzielane są pacjentom niezwłocznie.
Minister zdrowia Ewa Kopacz w poniedziałkowych Sygnałach Dnia akcentowała na antenie Polskiego Radia, że balonikowanie chorych z zawałem serca to "metoda ratująca życie i nie ma wątpliwości, że będzie obowiązywała".
"Kwestia rozliczenia i może niezręczność pana prezesa w jego zarządzeniu powoduje, że w tej chwili są różnego rodzaju spekulacje" - powiedziała Kopacz.
Zadeklarowała, że prezes NFZ "doprecyzuje zarządzenie". "Doprecyzowanie spowoduje, że ci, którzy dzisiaj dopatrują się złej woli ze strony pana prezesa lub innych służb finansowych, będą mieli jasność" - mówiła. "Ta metoda leczenia będzie w stu procentach opłacana przez płatnika. I to jest koniec, kropka" - zapewniła.
Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać stanowiska NFZ. Rzeczniczka Funduszu Edyta Grabowska-Woźniak tłumaczyła na łamach "GW", że wykreślenie balonikowania wynika z konieczności zwiększenia kontroli wydawania pieniędzy na leczenie.
Balonikowanie to zabieg polegający m.in. na poszerzaniu zwężonych lub udrażnianiu zamkniętych tętnic serca za pomocą specjalnych baloników.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.