Jeśli wybory parlamentarne odbyłyby się na początku kwietnia, w Sejmie znalazły by się cztery ugrupowania - wynika z badania CBOS. Liderem pozostaje PiS z 38-proc. poparciem. Nowoczesna mogłaby liczyć na 18 proc. głosów, PO - 13 proc., a Kukiz'15 na 8 proc. głosów.
W porównaniu z poprzednim pomiarem, przeprowadzonym dwa tygodnie wcześniej, poparcie dla PiS wzrosło o 4 pkt proc., a w przypadku Nowoczesnej wzrost wyniósł 2 pkt proc. Spadek poparcia zaobserwowano w przypadku PO - o 1 pkt proc. oraz Kukiz'15 - o 4 pkt proc.
"Pozostałe partie nadal cieszą się zdecydowanie mniejszym poparciem niż czterej liderzy rankingu i plasują się poniżej progu wyborczego" - wskazano w podsumowaniu badania.
Jak wynika z wyliczeń CBOS czterech na stu zamierzających głosować w wyborach parlamentarnych poparłoby Sojusz Lewicy Demokratycznej (4 proc.; bez zmian w stosunku do poprzedniego badania). "Od trzech pomiarów stabilne pozostaje poparcie dla kolejnego w tym rankingu Polskiego Stronnictwa Ludowego (3 proc.; bez zmian). Tylu samo wyborców co PSL miałaby obecnie także Partia Razem (3 proc.), która od poprzedniego pomiaru odnotowała nieznaczny (o 1 pkt proc.) wzrost poparcia" - czytamy.
Z kolei na ugrupowanie KORWiN swój głos oddać chciało 2 proc. ankietowanych (spadek o 4 pkt proc.).
9 proc. badanych nie wskazało ugrupowania, które by poparli.
Z badania wynika ponadto, że na początku kwietnia zamiar głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu zadeklarowało blisko dwie trzecie (65 proc.) dorosłych Polaków. To o 3 pkt proc. więcej niż dwa tygodnie wcześniej. "Jednocześnie o 2 pkt proc. zmniejszył się odsetek badanych wahających się, czy iść na wybory parlamentarne, gdyby miały się odbyć w najbliższą niedzielę po badaniu (14 proc.), a o 1 pkt mniej deklarujących absencję wyborczą (21 proc.)" - podali eksperci CBOS.
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo pomiędzy 31 marca a 7 kwietnia br. na grupie 1104 dorosłych osób; preferencje partyjne wyznaczono na podstawie odpowiedzi 718 osób, deklarujących udział w wyborach.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.