Polska emituje rocznie 340 mln ton dwutlenku węgla. Możnaby z tego wytworzyć ok. 280 mln ton metanolu, a z niego otrzymać 80 do 120 mln ton benzyny lub oleju napędowego. To pięć razy więcej niż obecnie zużywa nasz kraj, mówi w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" prof. Dobiesław Nazimek - kierownik Zakładu Chemii Środowiskowej UMCS w Lublinie.
Lubelscy naukowcy są autorami technologii sztucznej fotosyntezy, umożliwiającej taką operację. Obecnie trwa dokładna ocena finansowa całego przedsięwzięcia, a w sprawę angażuje się Polska Grupa Energetyczna.
Zdaniem Nazimka o produkcji benzyny ze spalin na skalę przemysłową można będzie mówić nie wcześniej niż za trzy lata. Z wyliczeń wynika, że budowa instalacji zdolnej uzyskiwać 100 mln litrów benzyny powinna kosztować ok. 100 mln zł, mniej więcej złotówkę za litr paliwa.
Według ostrożnego rachunku już w pierwszym roku funkcjonowania instalacja się zwraca, a przedsiębiorca ma 50 mln zł zysku. Przy pełnym rozpowszechnieniu metody, już w trzecim roku udałoby się zagospodarować 25 proc. emisji CO2 w Polsce, twierdzi prof. Nazimek.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.