Zepsuć jest bardzo łatwo. Naprawić znacznie trudniej. Ta prawda dotyczy także instytucji rodziny.
W Amsterdamie rozpoczął się V Światowy Kongres Rodzin. Zgromadził ludzi różnych wyznań, religii, a nawet niewierzących. Tych, którym leży na sercu dobro rodziny. Zdumiewające, ale jego organizacja wywołała protesty środowisk feministycznych. Członkowie Autonomicznej Akcji Feministycznej nazwali uczestników kongresu „fundamentalistycznymi chrześcijanami” i na słownym ataku się nie skończyło. Pod koniec lipca biuro organizatorów zostało zdemolowane przez nieznanych sprawców, którzy na ścianach wymalowali obsceniczne rysunki i powypisywali antychrześcijańskie hasła. Być może w obawie przed reakcją tych środowisk nie przybył na spotkanie holenderski minister do spraw młodzieży i rodziny André Rouvoet, który uczestnikom kongresu przesłał swoje przesłanie w nagraniu video. Choć może trzeba się cieszyć, że zrobił przynajmniej tyle.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.